Przed budynkiem aresztu w Radomiu odbyła się spontaniczna manifestacja. To tam przetrzymywany jest Mariusz Kamiński.
Przed radomskim aresztem zebrała się grupa osób wspierających bezprawnie aresztowanego Mariusza Kamińskiego. Poseł PiS został przewieziony do tego zakładu karnego po pobycie w areszcie na warszawskim Grochowie.
Na miejscu obecni byli syn Mariusza Kamińskiego, Kacper oraz żona posła PiS, Barbara.
Barbara Kamińska wezwała zebranych do wsparcia dla męża i przekazała słowa, które usłyszała od niego w areszcie.
Niech usłyszy nas głos. Niech Mariusz Kamiński wie, że są ludzie, którzy walczą ze złem. Gdy była u niego wczoraj w areszcie na Grochowie i powiedziałam, że będę na marszu sama bez niego i powiedziałam: „Co byś chciał powiedzieć ludziom?”. On uśmiechnął się smutnym uśmiechem i powiedział: „Pozdrów ich bardzo serdecznie ode mnie. Pozdrów tych, którzy dobrze myślą o Polsce i powiedz, by walczyli ze złem”
– mówiła Barbara Kamińska.
Hymn narodowy
Przed budynkiem aresztu odśpiewano także hymn narodowy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677992-wsparcie-dla-mariusza-kaminskiego-niech-uslyszy-nas-glos