Jan Śpiewak, aktywista miejski, w rozmowie z „Wprost” podzielił się swoimi przemyśleniami na temat Donalda Tuska, Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego. Wspomniał przy tym o tym, co słyszał od swojego śp. taty - prof. Pawła Śpiewaka - na temat obecnego premiera.

Z tego co słyszałem od mojego taty, który już nie żyje, Tusk to jest człowiek wyjątkowej małostkowości i mściwości

— powiedział Jan Śpiewak.

Poza Bodnarem w rządzie nikogo tak naprawdę nie ma. To są ludzie totalnie partyjni, ale oni nie zagrożą Tuskowi i o to chyba w tym wszystkim chodzi

— zaznaczył aktywista. W jego opinii sytuacja wygląda inaczej w przypadku Jarosława Kaczyńskiego.

A jednak Kaczyński pozwalał sobie oddać dużo więcej władzy i kompetencji. Postawił na Morawieckiego i wydaje mi się, że Morawiecki, jak na warunki jakie miał, kogo miał na plecach, to mimo wszystko zdał egzamin, wyprowadził nas z tej pandemii

— mówił.

tkwl/”Wprost”/X