Jarosław Kaczyński zabrał głos podczas przemarszu przed budynek KPRM. Prezes Prawa i Sprawiedliwości przemawiał przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego.
Prezes Kaczyński zwrócił się do zebranych osób.
Bądźmy razem. I dzisiaj i na każde wezwanie, bo pewnie będzie ich wiele. Walka o zwycięstwo będzie trudna, ale musimy zwyciężyć w tej sprawie, dla której się zebraliśmy – w sprawie wolności dwóch naszych kolegów – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika
– powiedział.
Następnie zaapelował o wsparcie dla aresztowanych Kamińskiego i Wąsika.
Ci, którzy jadą w stronę Radomia, do Radomia, nawet daleko za Radom i ci, którzy będą jechać przez Ostrołękę. Bardzo prosimy, niech zatrzymają się przed tymi więzieniami, które tam są. Trzeba tam bardzo głośno, zdecydowanie wykrzyczeć: „uwolnicie ich”; „jesteśmy z wami” i „zwyciężymy”
– mówił.
Interesy Polski
Prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił też o potrzebie walki o najważniejsze wartości.
Tego wymaga od nas nie tylko przekonanie, że dzisiaj trzeba walczyć o najbardziej elementarne interesy Polski, o naszą wolność, demokrację, suwerenność, nasze istnienie. Ale wynika to z naszej ludzkiej przyzwoitości. Ci dwaj działacze (…) to ludzie uczciwi, którzy walczyli z wielkim złem, które prześladuje Polskę od lat 70., ale bardzo wzmocniło się po 1989 roku. Z korupcją
– stwierdził.
Na koniec zwrócił się do Donalda Tuska.
Ten moment aresztowania jest symboliczny. I mam nadzieję, że ten moment uwolnienia jest nieodległy i on też będzie symboliczny. Panie Tusk, panu się tak łatwo nie uda
– powiedział Jarosław Kaczyński.
mly/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677973-jaroslaw-kaczynski-panie-tusk-panu-sie-tak-latwo-nie-uda