Roma Wąsik i Barbara Kamiński, żony uwięzionych Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, wygłosiły poruszające wystąpienia podczas „Protestu Wolnych Polaków”. Dziękowały zgromadzonym za wsparcie i apelowały, by pomogli im w doprowadzeniu do uwolnienia ich mężów. Wyrazy wdzięczności kierowały także do prezydenta Andrzeja Dudy, który na ich prośbę podjął decyzję o wszczęciu postepowania ułaskawieniowego wobec byłych ministrów, którzy wczoraj w areszcie rozpoczęli protest głodowy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent Duda: Na prośbę żon M. Kamińskiego i M. Wąsika wszczynam postepowanie ułaskawieniowe. Ułaskawienie z 2015 r. jest skuteczne
Chciałbym Państwu bardzo podziękować, że jesteście tutaj z nami. Przyszłyśmy tutaj z Basią, żeby Państwu bardzo podziękować. Miałyśmy okazję widzieć naszych mężów raz i to samo chcą powiedzieć od siebie do Państwa, że dziękują. (…) mamy ciągle wątpliwości, kiedy wyjdą z więzienia
— mówiła do uczestników wiecu Roma Wąsik.
Prezydent Andrzej Duda był tak łaskaw, że przyjął nas dzisiaj, aby wysłuchać naszych próśb i pomóc w uwolnieniu naszych mężów. Pan prezydent wysłuchał nas, będzie akt łaski i liczymy, że dzisiaj, najpóźniej jutro zobaczymy naszych mężów w domu, ale proszę Państwa to nie koniec, bo my nie wiemy tak naprawdę, kiedy oni wyjdą z więzienia, nie możemy o nich zapomnieć. Zwracam się do Państwa z apelem, żebyśmy pilnowali wolności naszych mężów, bo oni są wolni, zostali uwięzieni za uczciwa prace, za ściganie korupcji. Nie możemy na to pozwolić, aby uczciwi ludzie siedzieli w więzieniu
— podkreśliła.
Bardzo dziękuję wszystkim Państwa, oni są silni Wami
— zakończyła swoje wystąpienie.
Jesteśmy z Wami!
— skandowali demonstrujący po zakończeniu przemówienia żony Macieja Wąsika. Następnie głos zabrała żona drugiego z uwięzionych byłych szefów CBA.
„Jeżeli cokolwiek może w Polsce się zmienić, to tylko dzięki Państwu”
Jestem Barbara Kamińska, nieznana Państwu dotychczas i takiego celu nigdy nie miałam, aby znać więcej osób niż kilku najbliższych przyjaciół, natomiast mojego męża, Mariusza Kamińskiego, znacie Państwo wszyscy. Wiele różnych próbowali zarzucić mu przywar, chcieli go upokorzyć, mówili na niego złe słowa, ale nawet PO i podobne partie nigdy nie mogły powiedzieć tego, że mój maż jest nieuczciwy, że kradnie. Wszyscy wiecie doskonale, że w dniu 9 stycznia 2024 mój mąż i Maciek Wąsik zostali w sposób bezwzględny i brutalny zamknięci w więzieniu
— powiedziała Barbara Kamińskia.
Władza bojąc się Państwa przewiozła niezwłocznie w dniu dzisiejszym naszych mężów (…). Rozdzielili ich w sposób celowy, bo widać, że jeżeli cokolwiek może w Polsce się zmienić, to tylko dzięki Państwu
— dodała.
W dniu dzisiejszym prezydent Andrzej Duda zgodził się z nami spotkać i wszczął postępowanie dotyczące aktu łaski. Czas jest teraz na to, by Adam Bodnar, niegdyś RPO, a dzisiaj minister sprawiedliwości i prokurator generalny nie ma i nie miał nic w sobie w procedurze uwiezienia mojego męża i odebrania mu mandatu z RPO. Kimże on w takim razie był jeszcze kilka lat temu. Przecież miał bronić naszych praw, praw obywateli, a w tym momencie zrobił wszystko, żeby dołożyć się do tych, którzy zamknęli w więzieniu mojego męża
— podkreśliła.
Barbara Kamińska mówiła o tym, jaka idea przyświeca jej mężowi.
Jemu przyświeca na pewno jedna idea – „jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy”. To jesteście Wy Państwo, bardzo was potrzebujemy. Zróbcie wszystko, by Adam Bodnar wydał decyzję o uwolnieniu niezwłocznym. (…) Zażądajmy, by natychmiast Bodnar wydał zgodę na uwolnienie naszych mężów. On tego nie zechce zrobić, ale Państwo mogą to zrobić, żeby on w końcu się ugiął, bo oni Was się boją, nas się boją. Bardzo Państwa proszę, jeśli nie my to kto? (…) To jest ostatni moment, bo oni idą jak walec. Boję się o swojego męża i się martwię. Zwracam się z Państwa z gorąca prośbą, żeby mój ukochany mąż wrócił do domu. Proszę
— zakończyła swoje poruszające wystąpienie.
Jesteśmy z Wami!
— uczestnicy zgromadzenia po raz drugi zaczęli skandować to hasło.
tkwl
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677958-poruszajace-slowa-zon-wasika-i-kaminskiego-przed-sejmem