Prezydent Andrzej Duda wygłosił dziś specjalne oświadczenie, w którym odniósł się do sprawy byłych ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, decyzji KRS o odmowie zarejestrowania zmian w medialnych spółkach publicznych. Zaapelował również do Polaków o spokój, mimo brutalnych działań rządu Donalda Tuska.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent: KRS odmową zarejestrowania zmian władz mediów publicznych potwierdził bezprawność działań Sienkiewicza
Jak wskazała głowa państwa, w czasie równoległym do zamachu koalicji Tuska na media publiczne, toczyła się „druga batalia dotycząca legalności”.
Pan minister Mariusz Kamiński i jego współpracownicy przed wyborami w 2015 r. zostali skazani za rzekome przekroczenie uprawnień. Na podstawie tych samych dowodów, na podstawie których skazany za proceder związany z korupcją został wcześniej jeden z uczestników tzw. afery gruntowej
— zaznaczył prezydent.
Sprawa była absolutnie kontrowersyjna i polityczna
— dodał i przypomniał o fundamentach zdrowego, sprawiedliwego państwa.
Walka z korupcją to jeden z podstawowych elementów budowania nowoczesnego państwa. To sprawa absolutnie fundamentalna. Żadne władze uczciwego, sprawiedliwego państwa nie mogą dawać przyzwolenia na korupcję
— podkreślił, wskazując że takie były również motywy i działania ministra Mariusza Kaminskiego i Macieja Wąsika.
Uważałem i uważam, że ci, którzy prowadzą walkę z korupcją powinni znajdować się pod szczególną opieką, troską, ponieważ wykonują zadania niezwykle trudne. Zwłaszcza, gdy dotyczy to korupcji na najwyższych szczeblach władzy, czy to państwowej, czy samorządowej
— powiedział w swoim oświadczeniu prezydent Andrzej Duda.
[Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik]Za działanie związane z walką z korupcją na szczytach władzy, zostali skazani. Zdecydowałem o ich uniewinnieniu przed objęciem urzędów w rządzie, który sformułował się w 2015 r. po wyborach parlamentarnych. Przez te wszystkie lata najważniejszym celem było dla mnie, aby polskie państwo było państwem sprawiedliwym, uczciwym, abyśmy mogli z dumą mówić cały czas: „Jesteśmy krajem, w którym korupcja została pokonana”
— wskazał.
Niestety, moja decyzja od samego początku wzbudziła żarliwy spór przekładający się też na interpretacje prawne, z jakimi wcześniej nie spotykaliśmy się w ogóle. Na pewno pamiętamy z poprzednich dziesięcioleci różne kontrowersyjne ułaskawienia. Ale nie dotyczyły osób walczących z korupcją, lecz tymi, którzy byli uczestnikami przestępczości zorganizowanej. O, jakże inna to była sytuacja!
— dodał.
Jestem głęboko wstrząśnięty, że zamknięto do więzienia ludzi, którzy – nie mam żadnych wątpliwości – są krystalicznie uczciwi
— podkreślił prezydent.
„Nie spocznę, dopóki Mariusz Kamiński i jego współpracownicy nie będą znów wolnymi ludźmi”
Mówiąc o posłach Kamińskim i Wąsiku, głowa państwa wskazała, że są to ludzie, którzy „zawsze walczyli o wolną Polskę, również przed 1989 r., jako ludzie bardzo młodzi”
A potem chcieli uczciwego i sprawiedliwego państwa. I uważali, że prawo musi być egzekwowane w sposób zdecydowany. Zwłaszcza to, które buduje nowoczesne państwo. Które służy społeczeństwu. Które ma prowadzić do tego, żeby ludzie mogli działać uczciwie i nie musieli myśleć, że nie załatwią sprawy, jeśli nie dadzą łapówki
– powiedział prezydent.
Dzisiaj ministrowie Kamiński i Wąsik są w więzieniu na skutek działania władz polskiego państwa. Tymczasem cały szereg osób znanych także ze świata polityki, z zarzutami korupcyjnymi, chodzi dzisiaj na wolności. Niektórzy nawet piastują swoje europejskie mandaty poselskie
– dodał Andrzej Duda.
Jako prezydent RP, a zarazem człowiek, który wierzy w sprawiedliwą, uczciwą Polskę i że należy czynić wszystko, aby nasza ojczyzna taka właśnie była, jestem tą sytuacją głęboko wstrząśnięty. Tym, ze zostali osadzeni w więzieniu, mimo prezydenckiego ułaskawienia. I że zrobiono to z taką gorliwością i taką brutalnością, zarówno prawną, jak i fizyczną, a także medialną
– podkreślił.
Nie spocznę w walce o uczciwe i sprawiedliwe państwo polskie. Uczciwe i sprawiedliwe dla zwykłego obywatela, jak obiecywałem moim wyborcom w czasie kampanii w roku 2015 i 2020. Nie spocznę, dopóki pan minister Mariusz Kamiński i jego współpracownicy nie będą na powrót wolnymi ludźmi
– zapewnił prezydent.
Nie przestraszę się, będę działał w sposób legalny, zgodny z konstytucją i polskim prawem tak jak zawsze do tej pory. Ale jednocześnie, jako ten, który został wybrany przez ponad 10,5 mln moich rodaków, chcę zaapelować
– dodał.
„Bezprawność działania ministra Sienkiewicza została potwierdzona”
Z oczywistych przyczyn potrzebnych jest kilka słów mojego komentarza do zdarzeń, których przez ostatnie godziny byliśmy i jesteśmy świadkami
— mówił prezydent w oświadczeniu.
KRS wydał dziś rano postanowienie odmawiające zarejestrowania zmian władz w spółkach mediów publicznych, które próbował zrealizować minister Sienkiewicz
— dodał.
Mówiłem wówczas bardzo wyraźnie, że są to działania absolutnie rażącym naruszeniem konstytucji i prawa, że ministrowi nie wolno działać na podstawie uchwał Sejmu, które w żaden sposób nie mogą stanowić podstawy prawnej. Ta bezprawność działania min. Sienkiewicza została potwierdzona wspomnianą odmową wpisu
— podkreślił.
„Sprawiedliwość, uczciwość, wolna Polska musi zwyciężyć”
Andrzej Duda skierował również do Polaków apel o zachowanie spokoju, mimo wielkich emocji, jakie budzą ostatnie przypadku brutalności rządu Donalda Tuska.
Wiem, że po tym, co widzieliśmy w ostatnich dniach, ostentacyjnym łamaniu polskiej konstytucji, polskiego prawa, brutalnym, siłowym działaniu, jest wiele oburzenia, wiele gniewu nawet. Apeluję o spokój. Wolno w Polsce się gromadzić, uczestniczyć w manifestacjach. Ale bardzo państwa proszę, aby były to manifestacje pokojowe, godne i spokojne
– powiedział prezydent.
Jak wyjaśnił, również wczoraj, w Pałacu Prezydenckim, mimo bardzo napiętej atmosfery spowodowanej obławą na Wąsika i Kamińskiego, prosił swoich współpracowników o zachowanie spokoju.
„Nikomu nie ma prawa spaść włos z głowy. To są nasi goście, którzy są u nas legalnie, są posłami Rzeczypospolitej Polskiej”
— mówił Andrzej Duda, przytaczając słowa, które kierował wczoraj do współpracowników.
Proszę wszystkich, żeby zachowali się godnie. Można wyrażać swoje zdanie, ale proszę, aby odbywało się to w porządku. Aby nikt nie był zagrożony, narażony.
– dodał.
Wierzę głęboko, że sprawiedliwymi, uczciwymi metodami zgodnymi z zasadami demokracji, jesteśmy w stanie sprawiedliwość w państwie polskim przywrócić
– zapewnił Andrzej Duda.
Sprawiedliwość, uczciwość, wolna Polska musi zwyciężyć. To jest dzisiaj nasz obowiązek
– podsumował.
aja/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677776-prezydent-aresztowano-ludzi-krystalicznie-uczciwych