Jak doszło do tego, że policja weszła do pałacu prezydenckiego, by aresztować posłów Kamińskiego i Wąsika? Dlaczego Służba Ochrony Państwa nie reagowała?
Jak ustalił portal wPolityce.pl, kierownictwo SOP dostało rozkaz z MSWiA. Funkcjonariusze policji wjechali od strony BBN, podczas nieobecności prezydenta, a następnie przeszli do Pałacu i dokonali zatrzymania w jednym z gabinetów. Zapanowała spora konsternacja, byłych ministrów zabrano na oczach kilkunastu osób!
Na nasze informacje powołuje się portal i.pl:
Kierownictwo SOP dostało rozkaz z MSWiA, aby wpuścić policję, gdy nie będzie prezydenta RP. Policja weszła od strony BBN. Potem przeszli do Pałacu Prezydenckiego i przeprowadzili czynności -
— czytamy.
Publicysta Sławomir Jastrzębowski komentuje:
Czyli Służba Ochrony Państwa, która ma chronić prezydenta, informuje policję, gdzie dokładnie są jego goście, wpuszcza policjantów do Pałacu Prezydenckiego i pozwala im wyciągnąć gości prezydenta… Prezydent czuje się bezpiecznie?
Publicyści portalu wPolityce.pl zwracają uwagę, że teraz musi paść pytanie o bezpieczeństwo głowy państwa. Aleksandra Jakubowska:
Jaką możemy mieć pewność, że jest bezpieczny i dobrze chroniony, skoro już wiemy, że wpływ na SOP, czyli jego ochronę mają ludzie tak bezwzględni?
Stanisław Janecki podkreśla:
„Bezwzględnie prezydent Andrzej Duda powinien być teraz chroniony przez wojsko. Ochrona z SOP niech spada z pałacu i innych miejsc, bo będzie jakiś syf”.
Marcin Wikło tak opisuje schemat tego, co się zdarzyło:
Rozkaz MSWiA ==> duży SOP ==> SOP pałac ==> wjazd policji ==> zatrzymanie posłów RP
Internautka Jowita przestrzega zaś:
Skoro na rozkaz ministra SOP wpuszcza do Pałacu Prezydenckiego policję, która z buta traktuje prezydencką minister i zwija posłów na Sejm RP, to obawiam się, że Ci ludzie zrobią wszystko żeby „wyeliminować” PAD przed końcem kadencji. A, i nie miejcie złudzeń. Świat nie kiwnie palcem.
Inny komentator zwraca uwagę na fakt, że po pałacu prezydenckim chodziły osoby z bronią:
Fachowym okiem. Zawiodły WSZELKIE procedury bezpieczeństwa, w tym człowiek. Po raz wtóry. SOP jest od ochrony głowy państwa. Nie ważne czy jest nim Duda, Wałęsa, Trzaskowski. Rolą nadrzędną jest gwarancja bezpieczeństwa głowy państwa. Osoby nieuprawnione chodzą z bronią po pałacu (sic!)
Co ciekawe, operator kamery i funkcjonariusz TVN24 dostali cynk gdzie będą doprowadzeni posłowie, nielegalnie zatrzymani i przewiezieni do aresztu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677722-dlaczego-sluzba-ochrony-panstwa-nie-reagowala