Grzegorz Schetyna, senator i były lider PO w rozmowie z Radiem Wrocław wypowiedział zaskakujące słowa. W ocenie polityka KO, posłowie „Wąsik i Kamiński nie będą odbywać kary więzienia”. „Możliwe jest drugie, czyli właściwe ułaskawienie” - stwierdził Schetyna. Prezydent Andrzej Duda przypomniał jednak podczas wczorajszej konferencji prasowej, że ułaskawienie, które zastosował w 2015 r. wobec obu posłów jest prawomocne.
Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia ub. roku prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową. W poniedziałek sąd wydał nakazy doprowadzenia skazanych do jednostek penitencjarnych.
Jak ustalił portal wPolityce.pl, nakaz aresztowania parlamentarzystów wydał Tomasz Trębicki, sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia. To znany działacz Stowarzyszenia „Iustitia”.
[Sędzia Trębicki] Wsławił się uniewinnieniem Michała Modlingera, który w lipcu 2018 roku, pod Pałacem Prezydenckim zaatakował policjantów
— ujawnił portal wPolityce.pl
Sprawa polityków PiS wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego, który uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę w 2015 r. prawem łaski - wobec wówczas nieprawomocnie skazanych, i przekazał sprawę sądowi okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Zaskakująca opinia Schetyny
Senator KO Grzegorz Schetyna we wtorek na antenie Radia Wrocław podkreślił, że sprawa Kamińskiego i Wąsika pokazuje „nieuchronność wyroków prawa”.
Chciałbym, żeby to pokazała. To znaczy, że prawomocnie skazani w drugiej instancji rozpoczynają proces odbywania orzeczonej kary więzienia
— powiedział Schetyna.
Senator wyraził przy tym opinię, że Wąsik i Kamiński nie będą odbywać kary więzienia.
Będziemy świadkami takiego festiwalu wielu rzeczy i zdarzeń przez te najbliższe godziny czy najbliższe dni, bo to wszystko się będzie działo jutro i pojutrze. Wiem, że dzisiaj są zaproszeni przez prezydenta Dudę (na uroczystość powołania nowych doradców prezydenta - PAP), żeby podkreślić - nie wiem, czy wyjątkowe relacje między nimi, czy to, że są nietykalni politycznie czy prawnie
— mówił senator.
Polityk PO powiedział, że jego zdaniem prezydent Andrzej Duda ułaskawi po raz drugi obu skazanych.
To urzędnicy pana prezydenta, pan prezydent Duda, uważają, że to pierwsze ułaskawienie, prawo łaski, było zgodne z prawem. Nie było i to jest jakby oczywiste. Więc dlatego nie chce się do tego przyznać. Nie chce, żeby też jakieś dodatkowe reperkusje z tego wynikały (…)Ale jest możliwe to drugie, czyli właściwe ułaskawienie po zakończonym procesie. To ułaskawienie, moim zdaniem, nastąpi w ciągu najbliższych kilku dni
— mówił.
Prezydent Andrzej Duda w poniedziałek powiedział, że jego ułaskawienie Wąsika i Kamińskiego z 2015 r. obowiązuje i że jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest zamknięcie sprawy, by nie narastały niepokoje; ta sytuacja w inny sposób jest de facto nierozwiązywalna - ocenił Duda po spotkaniu z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Dodał, że w tej sprawie nie doszli do porozumienia.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Kamiński i Wąsik u prezydenta, a dokumenty sądowe ws. ich zatrzymania przekazane policji. „Trwają czynności”
Schetyna o Gowinie: „Najważniejszy świadek”
Senator KO odniósł się również do przesłuchania byłego wicepremiera Jarosława Gowina przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych. Dziś przed godziną 10:00 rozpoczęło się jej posiedzenie.
Były szef PO, senator Grzegorz Schetyna we wtorek na antenie Radia Wrocław wskazywał, że Gowin - jako wicepremier - „wszedł w bardzo ostry konflikt z Jarosławem Kaczyńskim, który był jednym ze sprawców, czy spiritus movens pomysłu na przeprowadzenie wyborów kopertowych”.
Jest taka szkoła, czy w komisjach śledczych, czy w procesie, postępowaniu śledczym, że tego najważniejszego świadka słucha się albo na samym początku, czy zaprasza się do rozmowy i pyta się go na samym początku, albo na sam koniec
— mówił Schetyna.
Polityk PO wskazał, że Gowin wydaje się być „najważniejszym świadkiem”.
Nazwałbym go politycznym świadkiem koronnym, jeżeli moglibyśmy użyć takiej formuły, bo on ma ogromną wiedzę. Tutaj musimy przede wszystkim pokazać, jak wyglądał mechanizm państwa PiS. W jaki sposób wyglądało sprawstwo kierownicze, kto podejmował decyzje, kto wskazywał i kto budował kolejne etapy łamania prawa, bo tak to trzeba nazwać
— mówił senator.
Schetyna wyraził przy tym opinię, że „wybory kopertowe” zakończyły polityczną karierę Gowina.
On też wie (Gowin – przyp. PAP), że jeżeli chce wrócić, czy chce zbudować lepszą pamięć o swojej politycznej aktywności ostatnich lat, to powinien powiedzieć wszystko i powinien to w odpowiedni sposób też opisać, żeby opinia publiczna mogła mieć własną ocenę tych kwestii
— powiedział.
Według senatora KO kluczowym świadkiem, który powinien stanąć przed komisją śledczą jest też prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Wyobrażam sobie, chciałbym zobaczyć konfrontację między Jarosławem Kaczyńskim a Jarosławem Gowinem, dotyczącą ustaleń i przygotowywania decyzji, czy wymuszania decyzji o wyborach kopertowych
— mówił Schetyna.
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Komisja ds. wyborów korespondencyjnych. Zeznania składa prof. Robert Flisiak - biegły ds. chorób zakaźnych
aja/PAP, wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677603-co-z-wasikiem-i-kaminskim-zaskakujaca-opinia-schetyny
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.