„Nie jestem przestępcą, prawdopodobnie niedługo będę pierwszym więźniem politycznym w naszym kraju” - powiedział na antenie RMF FM poseł Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Kamiński. Były szef MSWiA wskazał, że wygaszenie jego mandatu poselskiego to „kompletny nonsens”. „Wykonuję swój mandat, bo taka była wola wyborców” - akcentował.
Kamiński więźniem politycznym?
Nie jestem przestępcą, najprawdopodobniej już niedługo będę pierwszym więźniem politycznym w naszym kraju. […] Za wierność pewnym zasadom, za przywiązanie do państwa polskiego
— podkreślił Mariusz Kamiński w „Porannej rozmowie” RMF FM, komentując wyrok ws. afery gruntowej i postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu jego mandatu poselskiego. Przypomnijmy, że portal wPolityce.pl jako pierwszy poinformował, że 5 stycznia Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych uchyliła postanowienie marszałka Hołowni o wygaszeniu mandatu Mariusza Kamińskiego. Oznacza to, że podobnie jak Maciej Wąsik, może on nadal pełnić funkcję posła, a co za tym idzie, przysługuje mu immunitet.
CZYTAJ TAKŻE:
Tylko dwa zarzuty
Mariusz Kamiński wskazał, że mało kto wie, za co został skazany w ostatnim wytoczonym mu procesie.
Tak naprawdę wszystkie tony zarzutów, jakie zostały przez pana Wojciecha Łączewskiego ogłoszone, padły. Tylko dwa zarzuty są wobec mnie i moich współpracowników sformułowane. Pierwszy zarzut dotyczy tego, że funkcjonariusz, działający pod przykryciem, nagrał w dwóch pokojach hotelowych swoje rozmowy z podejrzanym, co sąd uznał za nielegalne. Drugi zarzut dotyczy tego, jakoby CBA nie mogło samodzielnie produkować dokumentów legalizacyjnych i maskujących operacje kontrolowanego wręczenia korzyści majątkowej przeprowadzane zgodnie z prawem za zgodą prokuratury
— wyjaśnił Kamiński.
Przyjmuję do wiadomości, że bezprawie, które zaczyna panować w naszym kraju, doprowadzi do sytuacji, że być może w ciągu paru dni będę w więzieniu. Tak, jestem gotów działać dalej w każdych warunkach
— akcentował poseł PiS dodając, że „wszystkie zarzuty dotyczące działań nielegalnych, podsłuchów, wyłudzania zgód od sądu i prokuratury w oparciu o nieprawdziwe informacje nie istnieją”, a „powtarzanie ich jest bzdurą. Sąd Okręgowy w Warszawie nie miał prawa podejmować tej sprawy”.
Nie jestem skazany prawomocnym wyrokiem sądu. To jest bezprawie, rzecz niebywała, że waży się decyzję prezydenta w tym zakresie, lekceważy się podstawowe zasady jakie powinny obowiązywać w naszym państwie
— powiedział Mariusz Kamiński.
Mandat poselski
Polityk podkreślił także, że dalej jest posłem i korzysta ze swoich praw. Wskazał, że Sąd Najwyższy zajął się już jego sprawą i nie można osądzać w tej samej sprawie.
To jest jakiś kompletny nonsens. Marszałek Hołownia podjął decyzję o wygaszeniu mi mandatu 21 grudnia, 22 grudnia byłem w Sejmie, brałem udział w głosowaniach, te głosowania nie zostały podważone. Wykonuję swój mandat, to jest mój obowiązek
— powiedział Mariusz Kamiński.
Dalej jestem posłem, korzystam ze swoich praw. Złożyłem odwołanie od decyzji marszałka Sejmu do Sądu Najwyższego i Sąd Najwyższy wypowiedział się w tej sprawie, unieważnił decyzję marszałka Hołowni dotyczącą wygaszenia mi mandatu
— akcentował polityk.
Są decyzje Sądu Najwyższego, które muszą być honorowane. […] Sąd Najwyższy zajął się już moją sprawą i dwukrotnie nie można osądzać w tej samej sprawie
— podkreślił poseł PiS.
Były szef MSWiA akcentował, że jego obowiązkiem jest być na sali plenarnej Sejmu.
Tylko przemoc fizyczna wobec mojej osoby uniemożliwi mi wzięcie udziału w głosowaniach, które będą odbywały się w Sejmie i wejście na salę sejmową
— zaznaczył.
Dopytywany o to, czy chce szarpać się ze strażnikami w Sejmie, odpowiedział:
Ja się z nikim szarpać nie będę, ale przyjmuję do wiadomości to, że może być zastosowana wobec mnie przemoc fizyczna, nieakceptowalna.
Na pytanie, czy będzie apelował do prezydenta, by ułaskawił go po raz drugi, odparł:
Nie ma takiej potrzeby ani tytułu. Pan prezydent w 2015 r. widząc co się dzieje wokół tej sprawy, widząc do jakich manipulacji dochodzi w sądzie, przeciął tę sprawę, przeciął ją skutecznie.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677458-kaminski-nie-mozna-dwa-razy-osadzac-w-tej-samej-sprawie