„Nawet jeżeli będą w więzieniu, to prezydent nie ułaskawi ich po raz drugi, ponieważ w 2015 r. ułaskawił ich skutecznie” - powiedział prezydencki minister Marcin Mastalerek w programie „Śniadanie Rymanowskiego” w Polsat News i Interii.
Gośćmi „Śniadania Rymanowskiego w Polsat News oraz w Interii” byli: Marcin Mastalerek (Kancelaria Prezydenta), Barbara Dolniak (KO), Piotr Zgorzelski (PSL-Trzecia Droga), Anna Maria Żukowska (Lewica), Radosław Fogiel (PiS), Krzysztof Bosak (Konfederacja). Tematem była sprawa posłów Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.
„Oni mają gdzieś, czy mamy porządek, czy nie”
Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska oceniła sytuację jako „bardzo skomplikowaną prawnie” i zapewne trudną do zrozumienia dla przeciętnego widza.
To jest wynik ośmiu lat demolki, którą zrobiło PiS w praworządności -
– stwierdziła polityk, zwracając uwagę, że „jest jeszcze szansa wybawienia posłów” – prezydent mógłby ułaskawić Kamińskiego i Wąsika teraz, już po skazaniu.
Zdaniem wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka, polskie władze „powinny stosować się do wyroków”.
Przede wszystkim nie możemy pozwolić sobie dyktować z zagranicy, że będzie nam ktoś mówił, która instytucja państwa istnieje, a która nie
– ocenił poseł Konfederacji. Zdaniem Bosaka, jest to „pchanie” Polski w „anarchię”
I kto nas w nią pcha? Ludzie z Luksemburga, Brukseli. Oni mają gdzieś czy my mamy tu porządek czy nie
– stwierdził.
„Mogą wejść do Sejmu jak każdy obywatel”
Zdaniem posłanki KO Barbary Dolniak, cała sytuacja „jest jasna i precyzyjna”, a prawomocny wyrok obowiązuje i podlega wykonaniu.
W momencie wydania prawomocnego wyroku panowie przestali być posłami, w związku z tym nie mogą wejść na salę plenarną
– dodała.
Również według wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego sytuacja nie jest skomplikowana.
Kamiński i Wąsik zostali skazani prawomocnie przez sąd za popełnienie przestępstwa nadużycia władzy, które polegało na podżeganiu do korupcji. To jest clou sprawy. Ten wyrok jest ostateczny
– zaznaczył.
Poseł PSL-Trzeciej Drogi wskazał również, że Wąsik i Kamiński „w momencie prawomocnego wyroku stracili bierne prawo wyborcze”. -
Mogą wejść do Sejmu, jak każdy obywatel. Ale czy mogą uczestniczyć w głosowaniu? Moim zdaniem nie
– stwierdził.
Więzienie za walkę z korupcją?
Marszałek Bosak mówi rzecz oczywistą i nie zgadzają się z tym politycy KO, że TSUE nie ma żadnego prawa zajmowania się sprawami sądownictwa w Polsce. Izba Kontroli Nadzwyczajnej jest legalna. Z tego, co pojawia się w mediach, ta izba za kilkanaście dni ogłosi, że wybory parlamentarne były w Polsce legalne i zatwierdzi to, że jesteście rządem. I wtedy co? Będziecie krzyczeli, że to nie jest sąd, a my nie jesteśmy rządem?
– mówił z kolei szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.
Niedawną konferencję marszałka Sejmu Szymona Hołowni ocenił jako „czarny dzień” w jego karierze politycznej. Dlaczego?
To jest dzień, w którym marszałek Hołownia doświadczył i zorientował się, że Sejm to nie jest sejmflix, że to są poważne sprawy, że trzeba podejmować poważne decyzje. Jestem przekonany, że będzie to w jego karierze politycznej czarny dzień
– powiedział Mastalerek.
Prawo łaski wynikające wprost z Konstytucji jest wyłączną domeną prezydenta, który w 2015 roku to prawo łaski zastosował. To w kwestii obu panów ministrów powinno sprawę kończyć. Późniejsze działania, cały ten proces, który był kontynuowany wbrew ułaskawieniu, to nie powinno było zaistnieć
– ocenił z kolei parlamentarzysta PiS Radosław Fogiel.
Szef gabinetu prezydenta RP zwrócił uwagę, że ułaskawienie z 2015 r. jest prawomocne.
Nawet jeżeli [Wąsik i Kamiński] będą w więzieniu, to prezydent nie ułaskawi ich po raz drugi, ponieważ w 2015 r. ułaskawił ich skutecznie
— podkreślił.
Prezydent uważa, że dokonał tego aktu i nie wolno podważać prerogatyw prezydenta. Bo jeżeli raz głowa państwa zgodzi się na to, aby podważać jakąś jej prerogatywę, to będą one później podważane gdzie indziej
— dodał Marcin Mastalerek.
Są tacy, którzy kwestionują fakt, że Kamiński i Wąsik powinni być ułaskawieni. Prezydent ich ułaskawił, ale, przekładając to na politykę – to niezwykle niebezpieczny sygnał wysłany, że ludzie, którzy walczyli z korupcją i to korupcją we wszystkich ugrupowaniach mają iść do więzienia.
— ocenił.
Uważam, że państwo polskie nie może wysyłać takiego sygnału. Ludzie, którzy walczyli z korupcją idą do więzienia, słyszymy ze strony PO, że będzie likwidowane CBA…
— wskazał prezydencki minister.
Przez lata pokolenia Polaków śmiały się ze sceny, gdzie pani Pawlakowa wręcza synowi granaty i mówi: sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie. I dokładnie taką postawę państwo z obecnej koalicji rządzącej prezentują
— powiedział poseł PiS Radosław Fogiel, zwracając się do przedstawicieli obecnej większości sejmowej.
aja/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677359-sprawa-kaminskiego-i-wasikamastalerek-niebezpieczny-sygnal