Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz na spotkaniu z mieszkańcami Tarnowa oskarżał polityków PiS. „Za chaos w wymiarze sprawiedliwości, za podział społeczny, za rozgardiasz, za anarchię odpowiadają ci, którzy przez osiem lat rządzili, a nie ich wyborcy; to ich będziemy rozliczać, a wyborców będziemy szanować” - podkreślił wicepremier.
Jak szliśmy do wyborców, bardzo często mówiliśmy o współpracy, pojednaniu, o normalności. O szacunku dla każdego wyborcy. Tak, i to jest dla nas zadanie. To jest zobowiązanie
— mówił Kosiniak-Kamysz do sympatyków PSL.
Każdy wyborca, każdy obywatel - niezależnie czy poparł „Koalicję 15 października”, czy nie popierał jej wtedy i nie popiera jej dzisiaj - ma prawo tak samo dobrze czuć się w naszej ojczyźnie. Będziemy jako PSL, jako Trzecia Droga strażnikami tego. Będziemy stali na straży tego, żebyśmy mogli każdemu po czasach naszych rządów powiedzieć: dobrze wykonaliśmy zadanie, dobrze zrealizowaliśmy to, do czego zostaliśmy powołani
— powiedział.
Wicepremier zaapelował też by pamiętać, że każdemu należy się szacunek.
Niewinni są ci wyborcy PiS, którzy podejmowali taką decyzję, bo mieli do tego prawo. Za wiele spraw: za chaos w wymiarze sprawiedliwości, za podział społeczny, za rozgardiasz, za anarchię odpowiadają ci, którzy przez osiem lat rządzili, a nie ich wyborcy
— oświadczył.
Ci, którzy niestety nie potrafili sprawować tego mandatu - ich będziemy rozliczać, a wyborców będziemy szanować
— dodał.
Kosiniak-Kamysz zwrócił się jednocześnie do sympatyków PiS.
Zapraszamy was do wspólnoty. Polska jest dla wszystkich, Polska jest naszym wspólnym dobrem, Polska nie jest w żadnej partii politycznej, ani (nie jest) żadnej władzy. Polska jest Polaków i Polska jest dla Polaków
— podkreślał szef ludowców.
Cele ludowców
Pierwszym celem politycznym jest zwycięstwo w wyborach samorządowych, wygranie w Małopolsce i w całym kraju
— powiedział na konferencji prasowej w Tarnowie wicepremier, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się z mieszkańcami w Tarnowie.
To jest zawsze dobra okazja, żeby nakreślić plany, zamierzenia
— podsumował na konferencji prasowej.
Jak zapowiedział, „pierwszym celem politycznym jest oczywiście zwycięstwo w wyborach samorządowych”.
Wygranie tu, w Małopolsce, w całym kraju, zdobycie jak największej liczby mandatów do sejmików w powiatach, wygranie wyborów na wójtów, burmistrzów, prezydentów, zbudowanie jedności
— mówił.
Chcemy kontynuować Trzecią Drogę – nad tym pracujemy, już trwają bezpośrednie rozmowy między liderami regionów PSL i Polski 2050
— podkreślił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Przygotowania do wyborów samorządowych
Europoseł Adam Jarubas, który ma pokierować kampanią wyborczą PSL przyznał, że noworoczne spotkanie ludowców w Tarnowie otwiera proces przygotowywania do wyborów samorządowych. W jego ocenie najbardziej prawdopodobną datą wyborów będzie 7 kwietnia.
Czyli komitety muszą zawiadomić Państwową Komisję Wyborczą do 12 lutego, a rejestracja list [byłaby-PAP] do 4 marca”
— zaznaczył Jarubas.
Polityk ludowców przypomniał również, że decyzja o wspólnym starcie w wyborach z Polską 2050 zapadła na ostatniej Radzie Naczelnej PSL.
Chcemy też, patrząc szerzej na tę formułę, którą tworzymy dzisiaj, odpowiadając za państwo w ramach „Koalicji 15 października”, zawalczyć z powodzeniem o takie regiony, jak województwo małopolskie, świętokrzyskie
— zaznaczył europoseł.
Mamy ambicję, żeby z powodzeniem walczyć o najważniejsze funkcje – prezydentów miast wojewódzkich, również będziemy w tym zakresie budować szersze porozumienie, wykraczające poza Trzecią Drogę
— zapowiedział Adam Jarubas na konferencji prasowej.
Wśród potencjalnych kandydatów na stanowisko prezydenta w Tarnowie prezes PSL wskazał Jakuba Kwaśnego, przewodniczącego Rady Miasta Tarnowa.
Wiem, że jest gotowy do kandydowania, ja mam bardzo dobrą ocenę jego pracy, wydaje mi się, że mógłby połączyć różne środowiska
— powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Mam podobny apel do wszystkich partii tworzących „Koalicję 15 października” - spróbujmy wyłonić wspólnego kandydata. Bardzo dobrze byłoby, gdyby doszło do tej sytuacji w Krakowie. Jesteśmy z panem posłem Rasiem zainteresowani tą sprawą, uczestniczymy w wielu rozmowach
— zaznaczył.
Jak dodał, w Nowym Sączu, Tarnowie i Krakowie powinien być wspólny kandydat.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677304-co-za-buta-szef-psl-oskarza-pis-o-chaos-i-anarchie