Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak zarzucił szefowi rządu mówienie nieprawdy ws. unijnego paktu migracyjnego. „Premier Donald Tusk mija się z prawdą; zgoda na przyjęcie paktu migracyjnego jest de facto oddaniem narodowej polityki migracyjnej w ręce Brukseli” - oświadczył były minister obrony narodowej komentując wypowiedź Tuska dotyczącą przymusowej relokacji.
Premier Donald Tusk podczas wczorajszej konferencji prasowej oświadczył, że jeśli chodzi o stanowisko polskiego rządu w UE, to nie będzie naszej zgody, akceptacji, dla żadnego przymusowego mechanizmu relokacji migrantów. Zapewnił też, że Polska nie przyjmie nielegalnych migrantów w ramach żadnego takiego mechanizmu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przymusowa relokacja coraz bliżej. Znane są nowe szczegóły! „Możliwość zmiany relokacji na opłatę przestanie być być możliwa”
Oddanie narodowej polityki migracyjnej
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak odnosząc się do tych słów stwierdził, że „Donald Tusk mija się z prawdą”.
Zgoda na przyjęcie paktu migracyjnego jest de facto oddaniem narodowej polityki migracyjnej w ręce Brukseli. Już wkrótce rząd stanie przed wyborem - przyjmować nielegalnych migrantów lub ponosić nieproporcjonalnie wysokie koszty za odmowę przyjęcia. Z czasem nawet ten wybór zostanie odebrany
— napisał Błaszczak na platformie X.
Polityk PiS dodał, że decyzja o zaakceptowaniu paktu migracyjnego ma jeszcze jeden aspekt.
Znacznie wzrośnie presja migracyjna na granicy polsko-białoruskiej. Fakt, że Polska należy do paktu będzie sygnałem dla reżimu Łukaszenki i Putina, że mogą otwierać nowe szlaki przerzutu nielegalnych migrantów do naszego kraju
— ocenił.
Zwiększy się także determinacja i agresja samych migrantów, którzy będą wiedzieli, że przekroczenie granicy oznacza gwarancję pobytu na terenie Unii Europejskiej
— dodał Błaszczak.
Unijne porozumienie
Pod koniec ubiegłego roku hiszpańska prezydencja w Radzie UE poinformowała, że przedstawiciele krajów członkowskich UE, Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej „osiągnęli porozumienie w sprawie głównych elementów politycznych” paktu w sprawie azylu i migracji.
UE spełnia swoją obietnicę poprawy systemu azylowego i migracyjnego
— oświadczył wówczas hiszpański minister spraw wewnętrznych Fernando Grande-Marlaska Gomez.
Pięć unijnych aktów prawnych, których nowelizacja została wstępnie uzgodniona 20 grudnia, dotyczy kontroli nielegalnych migrantów po ich przybyciu do UE; pobierania danych biometrycznych; procedur składania i rozpatrywania wniosków o azyl; zasad określania, które państwo członkowskie jest odpowiedzialne za rozpatrzenie wniosku o azyl oraz współpracy i solidarności między państwami członkowskimi; a także sposobu radzenia sobie z sytuacjami kryzysowymi.
Jeśli zmiany wejdą w życie, to kraje członkowskie będą miały wybór między przyjęciem uchodźców a wpłatą do budżetu UE. Przewidywany system kontroli będzie miał na celu odróżnienie osób potrzebujących ochrony międzynarodowej od tych, które jej nie potrzebują. Osoby, których wnioski o azyl mają małe szanse powodzenia, takie jak osoby z Indii, Tunezji lub Turcji, mogą zostać powstrzymane przed wjazdem do UE i zatrzymane na granicy, podobnie jak osoby postrzegane jako stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677043-unijny-pakt-migracyjny-blaszczak-tusk-mija-sie-z-prawda
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.