Roman Giertych chce złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Agnieszkę Borkiewicz, zastępcę Prokuratora Okręgowego w Warszawie. „Zbrodnia” pani prokurator ma polegać na ty, że wniosła ona wniosek i umorzenie postępowania wykonawczego, które toczy się w warszawskim sądzie, w związku ze sprawą wyroku na Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Szkopuł w tym, ze do żadnego przestępstwa nie doszło. Portal wPolityce.pl prezentuje stanowisko prokuratury.
Agnieszka Bortkiewicz - zastępca prokuratora okręgowego w Warszawie Mariusza Dubowskiego wniosła o umorzenie postępowania wykonawczego wobec skazanych b. posłów PiS. Składamy na nią zawiadomienie. Co za czasy, że adwokat walczy z prokuratorami, aby osadzić skazanych!
– napisał Roman Giertych na platformie X.
Odpowiedź prokuratury
Czy Roman Giertych rzeczywiście ma podstawy do składania zawiadomienia? Niekoniecznie. Prokuratorzy występowali ws. obecnych posłów PiS przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz w Sądzie Najwyższym. Wtedy nie straszono ich odpowiedzialnością karną. To jednak nie koniec. Śledczy, w przeciwieństwie do Romana Giertycha, są związani konstytucją, w tej sprawie i uznają, wynikający z ustawy zasadniczej, akt prezydenckiej łaski.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie, zgodnie z właściwością miejscową, wystąpiła do Sądu Rejonowego dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie z wnioskiem o umorzenie postępowania wykonawczego prowadzonego wobec wskazanych przez pana osób. Prokuratura konsekwentnie tak przed Trybunałem Konstytucyjnym, jak też Sądem Najwyższym, stoi na stanowisku, że akt łaski jest wyłączona konstytucyjną prerogatywą Prezydenta RP, jest niewzruszalny i nie podlega kontroli sądowej. Stąd też wobec skutecznego zastosowania prawa łaski zasadnym jest umorzenie tego postępowania wykonawczego, a do tego czasu wstrzymanie wykonania kary.
– czytamy w odpowiedzi Prokuratury Okręgowej w Warszawie na pytania portalu wPolityce.pl.
Roman Giertych nieustannie wygraża prokuratorom na twitterze i niemal codziennie „wsadza” tam Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do więzienia. Jak widać, ilość wpisów w mediach społecznościowych pana mecenasa nie zawsze idzie w parze z ich sprawstwem.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/677004-tylko-u-nas-prokuratura-miazdzy-teorie-spiskowe-giertycha