Podczas konferencji prasowej Donald Tusk oświadczył, że po następnym posiedzeniu Rady Ministrów przedstawiona zostanie informacja o nadużyciach finansowych i łamaniu zasad w wielu instytucjach państwowych za czasów PiS. Odniósł się też do sprawy działań Szymon Hołowni ws. mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Na briefingu nie brakowało też złośliwości wymierzonych w prezydenta Andrzeja Dudę i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Informacja o nadużyciach i łamaniu zasad za rządów PiS
Po następnej Radzie Ministrów przedstawimy informacje szczegółowe dotyczące nadużyć finansowych, dotyczące łamania zasad współżycia społecznego w wielu instytucjach państwowych
— powiedział premier na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów.
Włos się jeży na głowie, kiedy tak, krok po kroku, dzień pod dniu, odkrywamy kolejne szare, czarne sfery działania i pazerności finansowej do niedawna rządzących Polską
— stwierdził Tusk.
Przykro mi o tym mówić, wolałbym Nowy Rok zaczynać od czegoś miłego, ale te informacje są momentami bardzo, bardzo przygnębiające, o tym w jakim stanie etycznego i organizacyjnego upadku zastaliśmy różne instytucje życia publicznego po rządach PiS-u
— oświadczył Tusk.
Osobiste wycieczki pod adresem prezesa PiS
Tusk na konferencji prasowej zapytany został też o wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego w sprawie Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Przypomnijmy, że prezes PiS podkreślił, że politycy w sposób skandaliczny i całkowicie bezprawny zostali skazani za walkę z korupcją. Dodał, że mają prawo uczestniczyć w posiedzeniach Sejmu, ich ułaskawienie jest w dalszym ciągu ważne.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezes PiS broni Kamińskiego i Wąsika: Zostali skazani bezprawnie. To przypomina najgorsze czasy komunizmu! Mają prawo być w Sejmie
Mam nadzieję, że kiedyś ludzie, którzy dopuścili się tych nadużyć staną przed sądem i zostaną z odpowiednią surowością - bo to jest bardzo ciężkie przestępstwo, to, czego się dopuścili - ukarani
— powiedział lider PiS.
Co miał w tej kwestii do powiedzenia Tusk? Stwierdził, że „mamy do czynienia z ludźmi, który według wyroku sądu, nadużyli w sposób niedopuszczalny władzy, z krzywdą dla ludzi – Wąsik i Kamiński”.
I mamy człowieka, który przed chwilą rządził Polską, który mówi, że trzeba ukarać sędziów, którzy ośmielili się ukarać jego kolegów, którzy nadużyli ewidentnie władzy, krzywdząc w ten sposób ludzi. Bardziej klarownej definicji umysłu Jarosława Kaczyńskiego nie można zbudować, niż on sam, kiedy mówi o sobie
— drwił Tusk.
Ja nie mam wątpliwości, że Kaczyński chciałby, żeby o tym, co jest dobre a co złe, co zgodne z prawem a co niezgodne z prawem, kogo karać a kogo ułaskawiać, żeby mógł decydować zawsze on i jego partyjna wierchuszka. To bez wątpienia jest jego idealny model zarządzania państwem. Mam dla niego informację: To się skończyło Jarosławie i to nigdy nie wróci. Ten model zarządzania Polską i Polakami człowieka, który tak sobie wyobraża praworządność, to znaczy, że zawsze sprawiedliwość ma być po jego stronie, że to się definitywnie skończyło. Nie ma takiej siły, która Polskę miałaby znowu zawrócić w stronę tych fatalnych wyobrażeń, jakie Kaczyński w głowie ma
— stwierdził Tusk.
Pytany o działania Szymona Hołowni, który wydał decyzję o wygaszeniu mandatów Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, Tusk powiedział, że ma zaufanie do tego, co robi Hołownia. Przy okazji nie zabrakło też z jego strony złośliwości w kierunku prezydenta Dudy.
Ja szanuję decyzje pana marszałka Szymona Hołowni nie tylko dlatego, że zawsze byłem skoncentrowany na tym, żeby nie mieszać władzy wykonawczej z władzą ustawodawczą, prezydencką. Uważam, że wszystkie te próby, czy to robi prezydent, czy to miałby robić premier czy marszałek, próby wtargnięcia na to inne terytorium, są zawsze złe dla ustroju Polski. Mam pełne zaufanie do tego, co robi marszałek Hołownia, także w tej kwestii. Wydaje się, ze za chwilę będziemy mieli, albo już mamy pismo marszałka Hołowni w SN, zaraz decyzje zostaną potwierdzone albo zmienione. Będziemy starali się respektować. Mam nadzieję, że z SN wyjdzie już jednoznaczną opinia na temat tego, czy wygaśnięcie mandatów panów Kamińskiego i Wąsika, jest prawnie uzasadnione czy nie. Obiektywnie, pan marszałek jest w ciężkiej sytuacji. Z jednej strony mamy jedną decyzję, z drugiej mamy inne interpretacje, jest odwołanie ze strony panów Kamińskiego i Wąsika. To nie pan marszałek Hołownia będzie ostatecznie decydował o winie czy ich niewinności, tylko decyzje SN
— mówił Tusk.
Nowy/stary premier żalił się, że sytuacja jest „trudna”, a „kłopot polega na tym, że czegokolwiek się dotkniemy dzisiaj, czy to są media publiczne, czy KRS, czy TK, czy ułaskawienie i wyrok panów Wąsika i Kamińskiego – wszędzie mamy zrujnowaną przestrzeń ładu prawnego w Polsce”.
Mamy instytucje, które wydają sprzeczne interpretacje. To, co zrobił Kaczyński, niestety z udziałem prezydenta Dudy, z ładem prawnym w Polsce, to kompletna dewastacja. Dlatego wszyscy mamy z tym problem. Kiedy próbujemy te rzeczy rozwiązywać, to wszyscy sami się zastanawiacie, czy to na pewno jest idealnie zgodne z prawem. Ale my wszyscy też wiemy, że prawo, które oni ustanowili, jest niezgodne z konstytucją. A jeśli się powołują na konstytucję, to po to, żeby ją gwałcić. W kółko Macieju. Mamy poważny czas przed nami, prezydent nie pomaga. Będziemy podejmowali decyzje ze świadomością, że nie wszystkim będą się one podobały. Marszałek Hołownia stoi dziś i w ostatnich dniach przed trudnymi decyzjami. Mam do niego pełne zaufanie. Będzie podejmował i podejmuje najlepsze możliwe decyzje
— stwierdził Tusk.
Wniosek nieufności wobec Sienkiewicza
Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu Tusk został zapytany o wniosek PiS o wotum nieufności wobec szefa MKiDN Bartłomieja Sienkiewicza.
Tusk odparł, że „coś musi robić Kaczyński”; jak mówił, prezes PiS spędził gwiazdkę w siedzibie TVP Info, teraz jest wotum nieufności dla Sienkiewicza, a 11 stycznia marsz - który jak powiedział Tusk - potocznie jest nazywany „marszem milionerów”.
Jest (Jarosław Kaczyński) zagubiony, oczywiście mam satysfakcję, bo go lekko zagubiłem
— drwił.
Wydaje się, że te pomysły, inicjatywy i te dziwne wypowiedzi w czasie dzisiejszej konferencji prasowej pokazują, że Jarosław Kaczyński to nie jest perspektywa wyjścia z kryzysu dla PiS-u, i to chyba każdego dnia wszyscy widzą coraz wyraźniej
— powiedział Donald Tusk.
Takie będą standardy na konferencjach prasowych Donalda Tuska?
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/676896-to-sa-standardy-tego-rzadu-drwiny-tuska-z-prezesa-pis