Za nami niezwykle trudny rok prób, wyzwań i przełomów. W kolejnym będzie ich jeszcze więcej. Podobnie jak nowych zagrożeń. Wchodzimy w Nowy Rok z mnóstwem obaw i niepokojów. Zamach na media publiczne pokazał, że nowy rząd w łamaniu prawa przekroczy wszelkie granice, a mainstreamowe media znów stanowić będą narracyjny monolit pozbawiony pluralizmu. Głos milionów konserwatystów nie zostanie w nich uwzględniony. Ale wiele już było takich momentów w historii Polski. Idźmy więc w ten 2024 rok z nadzieją i mądrą, patriotyczną energią, która pomoże nam wzmocnić i zjednoczyć narodową wspólnotę.
„Koalicja 13 grudnia” ma pełnię władzy. Przekonaliśmy się już, że żadne instytucje unijne nie podejmą się dyscyplinowania jej nawet wtedy, gdy w sposób oczywisty posuwa się do pogwałcenia wolności słowa i pluralizmu medialnego. Jej przekaz promowany będzie teraz przez wszystkie mainstreamowe media. Nastał koniec pluralizmu. Nadchodzi czas zemsty i rozliczeń, co Donald Tusk zapowiedział nawet w noworocznym orędziu. Ma po swojej stronie także większość samorządów. Oznacza to, że zideologizowana wizja świata, lewicowa koncepcja człowieka i brukselskie dyrektywy staną się naszą rzeczywistością. Głos 8 milionów konserwatystów nie zostanie wzięty pod uwagę. Ktokolwiek podejmie się ich reprezentacji i stanie w obronie łamanego prawa, będzie niszczony. Zobaczyliśmy to już na przykładzie prezydenta Andrzeja Dudy, który zawetował ustawę okołobudżetową. Sposób, w jaki obecna władza traktuje nie tylko media, ale i inne instytucje, każe sądzić, że program zemsty i likwidacji stał się jej absolutnym priorytetem. „Nienawiść może czasami niszczyć to, czego nienawidzi, ale niczego nie może stworzyć, niczego nie może zbudować, żadnej rany nie zagoi” – napisała równo 120 lat temu w książce „O miłości Ojczyzny” generałowa Jadwiga Zamoyska, której rok sejmowy właśnie dobiega końca. Zapisane przez nią prawdy uderzają celnością. Poniżej jej kolejne gorzkie napomnienie, brzmiące dziś wyjątkowo mocno:
Nie ma na świecie narodu, który by tak, jak nasz lekceważył, co własne, a tak hołdował temu, co obce.
W roku 2024 z tym hołdowaniem temu, co obce trzeba będzie zmagać się szczególnie. Bo Berlin i Bruksela mają na Polskę swój własny plan, a Donald Tusk wracając do polskiej polityki miał określone cele. Zbyt wiele zewnętrznych sił pracowało na odbicie władzy z rąk Zjednoczonej Prawicy, by teraz tę władzę zechciało oddać. Stąd ta bezwzględna walka o media. Nowa TVP już mówi głosem nowego rządu, takim samym jak TVN, Wyborcza, Onet i wiele innych lewicowo-liberalnych redakcji. W takich warunkach opinia społeczna zostanie zdominowana silnym, prorządowym przekazem, osadzonym mocno w lewicowej ideologii. Pozostaje więc szukać informacji poza mainstreamem. Portal wPolityce.pl, telewizja wPolsce.pl i tygodnik „Sieci” będą niezmiennie szukać prawdy, pilnować Polski, bronić narodowego interesu i współtworzyć patriotyczną wspólnotę. Będziemy walczyć o pluralizm medialny, by zewnętrzne siły i zideologizowany monoprzekaz mainstreamu nie pozbawił nas obywatelskiej wolności wyboru, gdy przyjdzie nam podejmować kolejne wyborcze decyzje. Bo dezinformacja i destabilizacja zawsze są narzędziami wroga. Zwłaszcza w sytuacji tylu napięć, wojen i niepokojów. Trwającej wojny militarnej i hybrydowej. Nie można więc tracić czujności. Ale tym bardziej nie wolno tracić nadziei. Czujność prezydenta Andrzeja Dudy, który stoi konsekwentnie stoi na straży praworządności i bezpieczeństwa Polski, uspokaja. Potwierdza to jego dzisiejsze orędzie i wcześniejsze decyzje.
Niech w tym nowym, 2024 roku nie zabraknie nam wewnętrznej siły, narodowego ducha, mądrości, roztropności, cierpliwości, właściwego rozpoznawania znaków i podejmowania trafnych decyzji. Jednoczmy się w imię prawdy, wolności, suwerenności, wierności narodowemu dziedzictwu i katolickiej wierze, byśmy zdołali ustrzec Polskę przed zmianami nieodwracalnymi. Bo zamach na tożsamość jest faktem – na tę indywidualną, społeczną, narodową i państwową. Musimy świadomie jej bronić. W imieniu całej Redakcji portalu wPolityce.pl, życzę Państwu niegasnącej nadziei, wiernej miłości, siły do przetrwania kolejnych prób, bliskości najbliższych, pokoju w sercach, jedności w rodzinach, wszelakich spełnień, zdrowia i ludzkiej życzliwości. Żebyśmy w tych podziałach i zawieruchach potrafili zachować człowieczeństwo, patriotyzm i wiarę. Wszelkiego dobra na każdy dzień roku! Dziękujemy, że byli Państwo z nami! Dziękujemy za wyrazy wsparcia i troski o Polskę. Łączy nas Ojczyzna. Pilnujmy jej wspólnie i zostańmy razem na Anno Domini 2024!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/676593-na-ad-2024-zyczmy-sobie-jednosci-wobec-rozlamu-badzmy-razem