Neo-władze Polskiego Radia zdecydowały, że od nowego roku Polskie Radio dla Ukrainy nie będzie już nadawać.
Reset 2.0 coraz bliżej, a twierdzili, że to PiS jest prorosyjski. Po owocach poznacie ich. Polskie Radio dla Ukrainy przestaje nadawać
— napisał na platformie X prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, który zasiadał w odwołanym przez koalicję Donalda Tuska składzie komisji weryfikacyjnej ds. wpływów rosyjskich.
A nie wystarczyło np. tylko zmienić dyrektora, zamiast likwidować całą redakcję? Radio nadawało na falach długich i z tego co wiem było słuchane nawet na froncie…
— podkreślił prof. Igor Hałagida, historyk, w przeszłości pracownik naukowy IPN.
Przypomnę, że zlikwidowany został @TygodnikTVP, w którym wiele polskich artykułów tłumaczono na ukraiński, rosyjski i angielski. Chwilę wcześniej złożono do grobu @TVPWorld_com
— przypomniał z kolei Grzegorz Kuczyński, publicysta.
Jak widać, neo-władze mediów publicznych, zainstalowane na swoich stanowiskach przez koalicję Donalda Tuska, kontynuują swój proces czystek i likwidacji kolejnych projektów mediów publicznych.
tkwl/X
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/676544-neo-wladze-pr-rezygnuja-z-polskiego-radia-dla-ukrainy