Po potężnej awanturze wokół mediów publicznych w zeszłym tygodniu i próbie siłowego dokonania zmian personalnych w TVP, PAP i PR, rząd Donalda Tuska najwyraźniej liczy, że zdoła jeszcze z całej sytuacji wyjść z twarzą. „Powiedzieliśmy publicznie o tym, że rozwiązanie sytuacji w mediach publicznych wymaga przedstawienia projektu ustawy, która uporządkuje ten stan” - podkreślił w TVN24 Maciej Berek, minister-członek Rady Ministrów w rządzie Donalda Tuska. „Jest kwestią dni, żeby ten projekt był przygotowany”-zapowiedział.
„Rozwiązanie sytuacji w mediach publicznych wymaga przedstawienia projektu ustawy”
Rząd Tuska próbuje dokonać zmian kadrowych w mediach publicznych w sposób, który wielu polityków, dziennikarzy, ekspertów i komentatorów - w dodatku niekoniecznie sprzyjających poprzedniej władzy - ocenia jako niekonstytucyjny i niezgodny z prawem. Jeśli przypomnimy sobie, że obecna koalicja rządząca przez osiem ostatnich lat miała usta pełne takich haseł jak „praworządność”, „demokracja” i „konstytucja”, ostatnie wydarzenia wyglądają tym bardziej niepokojąco.
Politycy związani z nową władzą konsekwentnie nie mają sobie nic do zarzucenia. W jaki sposób działania szefa MKiDN Bartłomieja Sienkiewicza tłumaczył w rozmowie z TVN24 minister-członek Rady Ministrów Maciej Berek?
Powiedzieliśmy publicznie o tym, że rozwiązanie sytuacji w mediach publicznych wymaga przedstawienia projektu ustawy, która uporządkuje ten stan
— stwierdził w programie „Jeden na jeden”.
Zacznijmy od tego, że jesteśmy od kilku lat w sytuacji, w której jest niewykonane orzeczenie TK, który kształt rozwiązań ustawowych pomijający całkowicie KRRiT w kreacji organów spółek radiowych i telewizyjnych, TK uznał za niezgodne z Konstytucją i to orzeczenie z 2016 roku, do tej pory niewykonane
— dodał.
„Chcemy te rozmowy prowadzić na konkretnej propozycji”
Jest kwestią dni, żeby ten projekt był przygotowany
— podkreślił minister. Jak dodał, „na dniach” do prezydenta Andrzeja Dudy i jego otoczenia trafi zaproszenie do rozmów w tej kwestii.
Bo chcemy te rozmowy prowadzić na konkretnej propozycji, chcemy przedstawić koncepcję, ale proszę też zrozumieć, minister Sienkiewicz w tej chwili jest w środku tych wydarzeń, które są związane z decyzjami prawnymi dot. kształtu spółek radiofonii i telewizji
— wskazał Berek, zapewniając, że w następnej kolejności rząd będzie pracował nad projektem ustawy, a do rozmów zamierza zaprosić prezydenta.
„Likwidacja restrukturyzacyjna”
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że w polskim systemie prawnym musi istnieć spółka TVP SA, spółki Polskie Radio, natomiast czy to jest ta spółka, czy kolejny wytworzony podmiot o tej samej nazwie, to decyzja, która będzie podejmowana za chwilę
— podkreślił gość TVN24, pytany o likwidację mediów publicznych.
Jesteśmy w tej chwili w procesie, który trzeba nazwać procesem likwidacji restrukturyzacyjnej, czyli jakby zbadania stanu finansów, bilansu, zobaczenia, jakie są możliwości finansowania tego podmiotu
— wskazał.
Czy w takim razie nie można było najpierw po prostu przygotować odpowiedniej ustawy i dopiero później wprowadzać swoich ludzi do mediów publicznych? Po ośmiu latach pokrzykiwań o „konstytucji” i „praworządności” wszelkie metody siłowe wobec poprzedników wyglądają bardzo nieciekawie.
aja/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/676363-rychlo-w-czasbereksprawa-mediow-publicznych-wymaga-ustawy