„To jest skandal, coś gorszącego, coś, co nie powinno w ogóle wydarzyć się w państwie demokratycznym” - mówiła w Polsat News szef Kancelarii Prezydenta, komentując zamach na media publiczne w wykonaniu rządu Donalda Tuska. „Pan prezydent zrobił to co uważał za słuszne” - podkreśliła Grażyna Ignaczak-Bandych.

Weto prezydenta i nowy projekt rządowy

Na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024. Jego przygotowanie zapowiedział w środę premier Donald Tusk. Wskazał, że w projekcie będzie zapis o 3 mld zł w obligacjach, przeznaczonych dla NFZ na onkologię dziecięcą, psychiatrię dziecięcą oraz na choroby rzadkie genetyczne.

Projekt ten ma zastąpić ustawę okołobudżetową na rok 2024, która została uchwalona w grudniu przez Sejm i którą zawetował prezydent Andrzej Duda z uwagi na zaplanowane w niej przekazanie mediom publicznym papierów skarbowych o wartości 3 mld zł. Prezydent w środę wniósł własny projekt ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w którym usunięte zostały zapisy o obligacjach dla publicznego radia i telewizji.

Prezydent, ogłaszając swoją decyzję o wecie, wyjaśniał że „nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa”.

Próba finansowania mediów publicznych przy pomocy ustawy okołobudżetowej (przez większość parlamentarną) jest w obecnej sytuacji niemożliwa do zaakceptowania

— podkreślał.

SPRAWDŹ SZCZEGOŁY: Jest nowy rządowy projekt ustawy okołobudżetowej. Nie ma w nim zapisów o 3 mld zł na media publiczne. SPRAWDŹ

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent wetuje ustawę okołobudżetową! „Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji”. Będzie nowy projekt

„To była jedyna forma wyrażenia swojego braku przyzwolenia na to co się dzieje”

Ignaczak-Bandych pytana w Polsat News o to, czy prezydent jest zadowolony z efektów weta do ustawy okołobudżetowej, odpowiedziała, że „to nie jest kwestia zadowolenia, pan prezydent zrobił to, co uważał za słuszne”

Po prostu tak skonstruowaną ustawę okołobudżetową musiał zawetować. To była jedyna forma wyrażenia swojego braku przyzwolenia na to co się dzieje

— podkreśliła szef Kancelarii Prezydenta.

To jest skandal, coś gorszącego, coś, co nie powinno w ogóle wydarzyć się w państwie demokratycznym. To nielegalne, niezgodne z prawem zawłaszczenie mediów, to jeszcze dodatkowo 3 mld zł na finansowanie nielegalnego działania obecnej władzy, taka była przede wszystkim motywacja pana prezydenta

— mówiła Grażyna Ignaczak-Bandych. Jak dodała, „na pewno nie było intencją chęć odebrania komukolwiek pieniędzy”.

Na uwagę, że efektem tego weta jest postawienie spółek TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji odpowiedziała: „powiedzmy sobie szczerze, to też jest nielegalne działanie”.

Pan minister Sienkiewicz, znany z przeszłości z różnych akcji, które niekoniecznie można by nazwać zgodnymi z prawem, teraz działa według tego samego scenariusza - „nie mam waszego płaszcza i co mi zrobicie?”. To są rzeczy, które absolutnie nie powinny się dziać

— wskazywała prezydencka minister.

Uważamy, że należy przygotować projekt ustawy. Bo co do tego, że media publiczne nie były idealnym bytem w świecie wolności słowa, to co do tego zgoda. Pan prezydent zgłaszał także swoje uwagi. Natomiast, to nie usprawiedliwia teraz takich działań

— stwierdziła w Polsat News.

Zupełnie normalną drogą byłoby przygotowanie ustawy i pan prezydent też taką wolę deklarował. Nie chodzi tu o rewolucję, a takie działania podejmuje minister Sienkiewicz. Chodzi o działanie zgodne z prawem, demokratyczne, o przygotowanie wspólne ustawy i wprowadzenie jej w życie

— powiedziała.

Riposta prezydenta: „Można było tak od razu”

Po prezydenckim wecie doszło do wymiany zdań pomiędzy Andrzejem Dudą a Donaldem Tuskiem. Prezydent opublikował nowy wpis z ripostą pod adresem koalicji 13 grudnia!

Po moim wecie, w nowym projekcie rządowej ustawy okołobudżetowej, nagle znalazły się 3 mld zł na leczenie ciężko chorych dzieci. To wspaniała wiadomość! Można było tak od razu!

CZYTAJ TAKŻE: Riposta prezydenta do Tuska i rządu. „Po moim wecie nagle znalazły się 3 mld zł na leczenie ciężko chorych dzieci. Można było tak od razu!”

olnk/Polsat News/PAP/wPolityce.pl/X