W opublikowanym przedwczoraj komunikacie, skierowanym do pracowników TVP, neo-prezes Telewizji Polskiej Tomasz Sygut, napisał, że chce zadbać o „standardy telewizji publicznej”, jego zdaniem wcześniej nierespektowane.

Tak jak deklarowałem, na wiele zachowań, które miały miejsce w TVP i na jej antenach przez ostatnie osiem lat, nie ma i nie będzie mojej zgody. Nie mogę pozwolić, abyście byli zakładnikami jednostronnego przekazu.

Jestem przekonany, że razem przywrócimy w tej firmie NORMALNOŚĆ -

— zapewnił Sygut.

Jak będzie wyglądała owa „normalność”, można się domyślać. Choćby po treściach, której pojawiają się na grupie zatytułowanej „prezent dla Tomka”, funkcjonującej w jednym z komunikatorów, Uczestnikiem tej grupy jest, jak wszystko wskazuje, także prezes-uzurpator.

Do zdjęć przedstawiających dialogi na tej grupie dotarł portal wPolityce.pl.

Treść dialogu wygląda następująco.

Tylko jak zmieścić całą choinkę w naszej szafce -

— pyta Beata, i pyta:

No i gdzie Czubek?

Wówczas Agnieszka zamieszcza zdjęcie choinki, którą zamiast gwiazdy betlejemskiej wieńczy zdjęcie posła Prawa i Sprawiedliwości Antoniego Macierewicza. Szyderczy kontekst tej sytuacji jest oczywisty.

Dalej Wojtek komentuje:

Po paru głębszych czubek sam się zgłosi na ochotnika.

A Tomek - jak wynika z innego zdjęcia, to właśnie Tomasz Sygut - dodaje:

Czubek u nas był na swoim miejscu :)

Dwuznaczność tych słów jest zamierzona i oczywista.

Z dalszej części dialogu Agnieszka pyta:

Może w tym roku kto inny zawiśnie na tym zaszczytnym miejscu.

Może Solorz

Co ważne, w tle zdjęcia z choinką widać tablicę do zapisywania informacji, typową dla pomieszczeń biurowych. Czyżby rzecz działa się w redakcji, w której pracowali dziennikarze obecnych neo-Wiadomości?

Tak oto bawią się kadry przejętej bezprawnie Telewizji Polskiej. Szyderstwa z polityków opozycji towarzyszą im nawet w okresie przedświątecznym, nawet w kontekście tak wydawałoby się neutralnym jak przystrajanie choinki.

To teraz już wiecie, co pokażą na antenie, i po co. Wszystko jest jasne.

CZYTAJ: Dlaczego nie udała się zamiana zupy w wodę, czyli rzecz o cudach Marka Czyża. Oto twarz bandycko przejętych „Wiadomości” TVP

Gił