Politycy PiS zjawili się w siedzibie Polskiego Radia z kontrolą poselską. Na miejscu pojawiła się też Agnieszka Kamińska, prezes Polskiego Radia.
W sytuacji zagrożeń, jakie czyhają na Polskę, likwidacja Polskiego Radia jest czymś, co nie powinno mieć miejsca. (…) Mamy maila z którego wynika, że pan Paweł Majcher uspokaja pracowników Polskiego Radia, że żadne czynności likwidacyjne nie będą miały miejsca. Jak to się ma do statusu pana Majchera, jako likwidatora spółki? W naszej ocenie likwidacja spółki jest bezprawna, natomiast mamy tu wielki dysonans. Z jednej strony pan Majcher jest rzekomo powołany na likwidatora spółki, z drugiej strony przedstawia informacje, że żadnych działań likwidacyjnych podejmował nie będzie. Zatem jest to dowód działań pozornych. Przypominamy, że za takie działania grozi odpowiedzialność karną. W związku z tym chcemy się dowiedzieć odpowiedzi na postawione w właśnie pytania
— powiedział przed siedzibą PR Mariusz Błaszczak, poseł PiS.
Jesteśmy przekonani, że cały proces zamachu na media publiczne od początku jest bezprawny. Próba nielegalnego odwołania i powołania nowych członków do organów się nie powiodła. Wyraźnie pan pułkownik Sienkiewicz poniósł porażkę, dlatego sięga po inne narzędzie, równie nielegalne. Spółek mediów publicznych nie da się zlikwidować bez zmian w ustawach
— mówił z kolei Krzysztof Szczucki, poseł PiS.
Działanie podjęte przez płk. Sienkiewicza jest działaniem typowym dla osób, które nie szanują przepisów prawa, nie szanują praworządności, konstytucji. To jest działanie na rympał. Jeżeli chodzi o podjęcie przez niego decyzji polegającej na odwołaniu członków rady nadzorczej, a także w dalszej części powołaniu na stanowiska prezesów-dublerów, to zgodnie z przepisami prawa tylko i wyłącznie Rada Mediów Narodowych jest organem do tego, by powoływać i odwoływać zarządy
— zaznaczył Andrzej Śliwka, poseł PiS.
Kamińska: „Chciałabym ustalić, co się dzieje z anteną”
Następnie głos zabrała prezes Polskiego Radia.
Chciałabym ustalić, co się dzieje z anteną. Media publiczne mają swoje powinności, plany programowe, finansowe. Naruszenie tychże audycji, zmienianie programu, grozi poważnymi konsekwencjami finansowymi, ale także formalnymi. Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego nie ma rozmów politycznych w „Sygnałach dnia”
— podkreśliła Agnieszka Kamińska.
Jestem tutaj tylko obserwatorem, ale chciałam powiedzieć, że dosłownie przed chwilą zarząd główny SDP przegłosował stanowczy protest przeciwko temu, co wczoraj się stało, czyli postawieniu w stan likwidacji spółek mediów publicznych. (…) Uważamy, że to decyzja absolutnie nieodpowiedzialna, wręcz zagrażająca bezpieczeństwu polskiego państwa
— poinformowała Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitorowania Wolności Mediów SDP.
tkwl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/676193-politycy-pis-z-kontrola-poselska-w-polskim-radiu