„Oni doszli do wniosku, że w momencie, w którym KRS musiałby dokonać wpisu, a nie mógłby zrobić niczego innego, niż wpisać nowego szefa TVP, czyli pana (Michała-PAP) Adamczyka, a to by oznaczało kres całej operacji i to kres polegający na ciężkiej klęsce rządu i w związku z tym postanowili przyjąć inną taktykę” - powiedział w środę na antenie Telewizji Republika prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do kwestii decyzji szefa MKiDN o postawieniu w stan likwidacji spółek TVP, Polskiego Radia i PAP.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezes Kaczyński o decyzji Sienkiewicza: Mamy do czynienia z łamaniem prawa. Temu trzeba się bardzo zdecydowanie przeciwstawić
„Posłowie wykonują swoje funkcje kontrolne”
Dodał, że to wszystko „mieści się w ramach tej samej koncepcji”, w której „prawo nie obowiązuje”.
To jest podpieranie się deklaracjami, ale to nie ma nic wspólnego z chęcią tego, by prawa przestrzegać. Tutaj nie ma błędu. Tutaj po prostu nie ma chęci. To jest decyzja, że my z prawem nie będziemy się liczyć
— ocenił prezes PiS.
Dopytany o interwencje posłów PiS w mediach publicznych zaznaczył, że „posłowie wykonują swoje funkcje kontrolne”.
Mamy wszelkie przesłanki do tego, żeby tego rodzaju funkcje kontrolne były podejmowane i to nawet w tak radykalny sposób, bo przecież one służą temu, by zapobiegać łamaniu prawa, a w tej chwili to łamanie prawa następuje w sposób wyjątkowo wręcz intensywny i to nie jest przypadek, to nie jest błąd jakiegoś urzędnika, czy też jego zła wola. To jest polityka rządu (…) Łamanie prawa, ale także obyczajów parlamentarnych jest po prostu stałą praktyką tej ekipy. Tutaj właściwe wszystko, co stanowiło podstawę do funkcjonowania, czasem lepszego, czasem gorszego, ale jednak jakiegoś porządku konstytucyjnego zostało podeptane
— mówił Kaczyński.
CZYTAJ WIĘCEJ:
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/676169-kaczynski-o-interwencjach-poslow-pis-w-mediach-publicznych