Marek Rutka, członek Rady Mediów Narodowych wskazany przez Lewicę, na antenie Polsat News straszył odpowiedzialnością karną dziennikarzy, których materiały zostały wyrzucone z TVP VOD.
Pojawił się informacje, że z platformy VOD przejętej przez nowe kierownictwo TVP znikają programy publicystyczne, filmy dokumentalne. Czy tak powinno być, czy to nie jest pewna forma cenzury?
— zapytał Rutkę red. Bogdan Rymanowski.
One zostają wycofywane, nikt ich fizycznie nie niszczy. Natomiast takie programy, które sieją nienawiść, ale także posługują się manipulacją i kłamstwem nie powinny być rozpowszechniane. Jestem przekonany, że autorzy tych programów prędzej czy później poniosą odpowiedzialność karną za szerzenie dezinformacji, nieprawdy. Uważam, że to jest bardzo dobra decyzja, aby tego typu materiały po prostu nie były kolportowane
— wypalił członek Rady Mediów Narodowych.
Czy pan wie, że sod tych materiałów wycofywanych są na przykład materiałów wycofywanych są np. reportaże czy też dokumenty dotyczące Krzysztofa Kamila Baczyńskiego?
— dopytał prowadzący.
„W tym ogniu wydarzeń trzeba podejmować szybkie decyzje”
To, że znalazł się gdzieś jeden materiał, dwa czy trzy… naprawdę sytuacja jest specyficzna. Oczywiście nikt nie ma zamiaru usuwać programów o bohaterach i one na pewno wrócą na tę platformę
— odpowiedział Rutka.
Natomiast dzisiaj w tym ogniu wydarzeń trzeba podejmować szybkie decyzje. Jestem przekonany i też apelowałem do tego, aby deeskalować to, co się wszystko dzieje, bo to jest odpowiedzialność tez za życie i zdrowie ludzi, bo komuś w tych sytuacjach, w tych przepychankach mogą puścić nerwy i ktoś za to będzie odpowiedzialny. Trzeba zachowywać się naprawdę bardzo rozważnie, racjonalnie, ważyć słowa. Z wielkim zażenowaniem patrzę na sytuacje, w której nadużywany jest mandat posła. Poseł nie stoi ponad prawem, nie ma prawa nikogo przepychać uderzać, używać siły fizycznej
— mówił, przerzucając odpowiedzialność za całą sytuację na polityków PiS-u, a nie na tych, którzy przeprowadzają zamach na media publiczne.
Jak widać, cenzura wprowadzana w TVP VOD to może nie być koniec walki koalicji Donalda Tuska z niepodobającym się jej przekazem. W kolejnym kroku może dojść nawet do karania dziennikarzy, którzy przygotowali materiały niewygodne dla nowej władzy.
tkwl/X/Polsat News
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/676086-czlonek-rmn-wskazany-przez-lewice-chce-karania-dziennikarzy