Jest oczywistym, że przejecie władzy w mediach publicznych odbyło się z ewidentnym pogwałceniem prawa. To wiedzą prawnicy i wielu polskich sędziów, którzy nie chcąc uczestniczyć w politycznej batalii piszą o tym anonimowo lub wykorzystując swoje profile w mediach społecznościowych. Budzi to jednocześnie pokusę, by stwierdzić bezradnie, że „prawo cofa się przed przemocą”. Jest właśnie odwrotnie. Mogą o tym dowieść sędziowie z Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy, z XIII Wydziału Gospodarczego KRS.
To właśnie oni rozpatrywać będą wniosek, który do Krajowego Rejestru Sądowego złożył Maciej Świrski. Domaga się w nim odmowy dokonania wpisu do Rejestru bezprawnych „władz” TVP, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej.
Wniosek szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji jest oczywisty dla każdego prawnika. Bartłomiej Sienkiewicz, wymachując, bezprawną i niemającą skutków prawnych, uchwałą Sejmu ws. mediów publicznych, nie mógł skutecznie przejąć publicznych mediów. Złamał ustawę, rozpaczliwie próbując ją obejść. Nie zwrócił też uwagi na zabezpieczenie, które ws. mediów wydał Trybunał Konstytucyjny. O ordynarnie potraktowanych procedurach już nie wspomnę, bo w 107 minut pułkownik Sienkiewicz chciał przeprowadzić bezprawny pucz. O tym wszystkim już wiemy.
Nie wiemy natomiast jak zachowają się sędziowie z Wydziału III warszawskiego sądu. A zachować mogą się tylko tak, jak wnioskuje Maciej Świrski. Dlaczego? Dlatego, że casus wniosku Przewodniczącego KRRiT jest bardzo prosty i student II roku na wydziale prawa i administracji dowolnego uniwersytetu w Polsce, nie miałby z nim najmniejszego problemu.
Tyle teoria. Wiem jednak czego boją się sędziowie. W grupie „Wejście” zasiadają wpływowi przedstawiciele „Wolnych sądów” i środowiska od lat zatruwającego niezawisłość sędziowską. Nie możecie się jednak ich bać! Jawne złamanie prawa, pójście na ideologiczną łatwiznę, to droga, która nie zaprowadzi was do niczego dobrego. Staniecie się jedynie narzędziami w rękach polityków i podejrzanych typów, którzy próbują dziś przepychać się w mediach, należących do całego narodu. Pamiętajcie, że to właśnie naród będzie was kiedyś rozliczał. To on wystawi wam rachunek.
Dziś, nie możecie się już tłumaczyć, że „zawiłość problemu utrudnia wam ocenę”. Ta powinna być jednoznaczna. Mówią już o tym polskie i zagraniczne media. Swoje wątpliwości, w jasny sposób, przedstawił też prezydent Andrzej Duda, strażnik i gwarant konstytucji.
Nie musicie zrobić wiele, nikt nie oczekuje od was heroizmu, którym wykazują się władze TAI, wspierający ich dziennikarze wolnych prywatnych mediów oraz tysiące Polaków, walczących dziś z reżimem. Stosujcie prawo i konstytucję, bądźcie wierni zasadom niezawiłości i apolityczności sędziowskiej. Jeśli się temu sprzeniewierzycie przestaniecie być sędziami, a staniecie się jedynie pomagierami tępego reżimu. Zasiądziecie wśród białoruskich sędziów. Wiem, że tego nie chcecie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/675951-sedziowie-nie-dajcie-sie-omamic
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.