Politycy koalicji rządzącej, z premierem Donaldem Tuskiem na czele, próbują manipulować stanowiskiem prezydenta Andrzeja Dudy, który zdecydował o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 mld zł na media publiczne. Przekonują oni, że prezydent pozbawił nauczycieli podwyżek. Jaka jest prawda?
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent wetuje ustawę okołobudżetową! „Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji”. Będzie nowy projekt
Weto prezydenta
W sobotę wieczorem, prezydent podjął decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 mld zł na media publiczne.
Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa
— uzasadnił. Dodał, że po Świętach złoży do Sejmu własny projekt, dotyczący m.in. podwyżek dla nauczycieli i pozostałych wydatków zaplanowanych w ustawie okołobudżetowej.
Manipulacje Tuska
Do decyzji prezydenta odniósł się premier Donald Tusk, który zarzucił prezydentowi, że ten „zabiera pieniądze nauczycielom przedszkolnym i początkującym”.
Prezydenckie weto zabiera pieniądze nauczycielom przedszkolnym i początkującym, za to znosi „kominówkę”, czyli umożliwia nieograniczone podwyżki dla prezesów państwowych spółek i agencji - skomentował na platformie X premier Donald Tusk.
W podobnym tonie wypowiedziało się wielu polityków koalicji rządzącej.
W przeddzień wigilii Prezydent Duda postanowił odebrać nauczycielkom i nauczycielom podwyżki! Dla @pisorgpl to gra polityczna, dla Polek i Polaków mniej pieniędzy w portfelu! Wstyd, że tacy ludzie rządzili osiem lat, wstyd za takiego Prezydenta!
Obsztorcowany przez Kaczyńskiego Andrzej Duda postanowił działać. Sypnął piachem w tryby i czeka na pochwałę prezesa. Utrudni, przedłuży, przeciągnie - a co ma się stać i tak się stanie. Najzabawniejszy jest początek prezydenckiego oświadczenia: „Podjąłem decyzję…”.
Prezydent @AndrzejDuda tuż przed świętami mści się na nauczycielach i budżetówce wetując budżet. Małe.
Decyzja @AndrzejDuda jest jasna. Nauczyciele zostali zakładnikami @MiloszKleczek po prostu… @nowePSL.
Zablokować nauczycielom długo oczekiwane przez nich podwyżki. No po prostu mistrz… Taka to będzie kohabitacja. Na złość rządowi Prezydent będzie Polakom odmawiał prawa do godnego życia.
Jaka jest prawda?
Na kłamstwa Tuska i polityków koalicji rządzącej odpowiedzieli przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości.
Prezydent zapowiedział wprost, że kwestia podwyżek będzie zabezpieczona. Złoży stosowny projekt ustawy.
Rząd wprowadził finansowanie dot. TVP do jednej ustawy z innymi tematami - w tym podwyżkami. Sęk w tym, że publicznie twierdziliście, że jest inaczej. A w obietnicach wyborczych zapowiadaliście brak finansowania. Rownolegle do tego nielegalnie przejęliście media publiczne.
Podobnie jak chcieliście wprowadzić liberalizację przepisów o wiatrakach i wcisnęliście ją do ustawy o tarczy energetycznej. Licząc, że jakoś przejdzie. Teraz liczyliście na podobny zabieg.
Proszę nie manipulować. Podwyżki dla nauczycieli i innych grup pracowników będą.
Wobec rażącego łamania Konstytucji przez Rząd i planowania przekazania 3 miliardów zł na TVP - Prezydent RP zapowiada weto ustawy okołobudżetowej. Jednocześnie zapowiedział swój błyskawiczny projekt, tak aby zachować podwyżki dla nauczycieli. Brawo Panie Prezydencie! Podwyżki dla nauczycieli będą więc, jak tylko posłowie koalicji rządzącej wyjdą z pieleszy i wezmą się do roboty.
Koalicja chaosu w kampanii sama mówiła o wstrzymaniu finansowania TVP. Po bandyckiej próbie przejęcia mediów publicznych zmienili zdanie i znaleźli w budżecie środki na swoją propagandę. Teraz próbują atakować prezydenta @AndrzejDuda oskarżając go o zablokowanie podwyżek dla nauczycieli. Narzucacie narrację do Dziennika Telewizyjnego? Wystarczy przecież przeczytać komunikat Kancelarii Prezydenta - w prezydenckim projekcie budżetu będą podwyżki dla nauczycieli.
Wszystkich, którzy piszą o tym, że Prezydent @AndrzejDuda „zawetował podwyżki dla nauczycieli” odsyłam do art. 30 ustawy Karta Nauczyciela. A tam:
1) ust. 3 - średnie wynagrodzenie uzależnione jest od kwoty bazowej określanej corocznie w ustawie budżetowej;
2) podwyżki wypłaca się nie później niż 3 miesiące po uchwaleniu budżetu z wyrównaniem od 1 stycznia.
Oznacza to, że kluczowa z punktu widzenia podwyżek jest ustawa budżetowa, czyli taka, co do której Prezydent nie ma prawa weta.
Ustawa okołobudżetowa wprowadzała inne zmiany - były nimi:
1) podwyżki o 2,308% współczynnika dla nauczycieli początkujących - chodzi tu o realizację obietnicy podwyżki w minimalnej wysokości 1500 złotych;
2) dostosowaniu tzw. limitów wydatkowych w ustawach dotyczących wynagrodzeń czyli maksymalnych kwot, które można wydać w 2024 roku na ten cel.
Obydwie te rzeczy nie wstrzymują podwyżek i dają sporo czasu na wprowadzenie odpowiednich korekt wraz z wyrównaniem nawet w trakcie przyszłego roku.
Politycy partii rządzącej odpalili się z tym samym przekazem. Ordynarnie kłamiąc. Pan prezydent @AndrzejDuda wprost napisał, że 👇 „informuję, że po Świętach niezwłocznie złożę do Sejmu własny projekt, dotyczący m. in. podwyżek dla nauczycieli i pozostałych wydatków zaplanowanych w ustawie okołobudżetowej.”
kk/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/675754-czy-po-decyzji-prezydenta-nauczyciele-straca-podwyzki-fake