Myślę, że te decyzje, te konkluzje zmierzają właśnie w tym kierunku, o który chodziło Polsce - powiedział w czwartek szef KPRM Jan Grabiec, pytany o tzw. pakt migracyjny. Ocenił, że obciążanie Polski dodatkowymi zobowiązaniami, w związku z sytuacją m.in. na wschodniej granicy Polski, jest niecelowe.
Hiszpańska prezydencja w Radzie UE poinformowała w środę, że przedstawiciele krajów członkowskich UE, Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej „osiągnęli porozumienie w sprawie głównych elementów politycznych” paktu w sprawie azylu i migracji.
UE spełnia swoją obietnicę poprawy systemu azylowego i migracyjnego
— oświadczył hiszpański minister spraw wewnętrznych Fernando Grande-Marlaska Gomez.
Szef KPRM pytany przez dziennikarzy o to, jakie jest polskie stanowisko w tej sprawie i jaka jest pozycja Polski w pakcie, odpowiedział: „Znacie państwo stanowisko pana premiera Donalda Tuska i rządu, który stoi na stanowisku, że polskie granice muszą być odpowiednio zabezpieczone. W tym zakresie oczekujemy na solidarność całej Unii w związku z masowym przekraczaniem granicy Polski na wschodzie przez osoby, które naruszały przy tym prawo. Obciążanie Polski w tej sytuacji dodatkowymi zobowiązaniami jest niecelowe”.
Myślę, że władze UE zabiegające o to, żeby granica UE była szczelna, wspierają bardzo wyraźnie Polskę w tych staraniach. Co do ostatecznego kształtu uzgodnień to oczywiście będzie jeszcze decyzja przed nami. Faktem jest, że udaje się osiągnąć porozumienie i podzielić obowiązki w tym zakresie, tak żeby kraje, których granice stanowią zewnętrzną granicę UE, były odpowiednio zabezpieczone i wsparte przez działania całej Unii. Myślę, że te decyzje, te konkluzje zmierzają właśnie w tym kierunku, o który chodziło Polsce
— dodał.
Dopytywany, czy w tych konkluzjach znalazły się konkretne zapisy o tym, że Polska w związku z tym, że przyjęła uchodźców z Ukrainy, będzie wyłączona z tego mechanizmu, Grabiec odpowiedział:
Takie zapisy były wcześniej obecne w konkluzjach, oczywiście, kiedy będą już ostatecznie zawierane porozumienia, kiedy będą końcowe dokumenty, wtedy również będziemy oczekiwać uwzględnienia sytuacji Polski, ale myślę, że nie ma tutaj jakiejś szczególnej kontrowersji. Wszyscy wiedzą, co dzieje się na granicy polskiej, podobnie, jak na granicy litewskiej, łotewskiej czy estońskiej, więc możemy tutaj liczyć na solidarność Unii.
Kontrola nielegalnych migrantów
Pięć unijnych aktów prawnych, których nowelizacja została wstępnie uzgodniona 20 grudnia, dotyczy kontroli nielegalnych migrantów po ich przybyciu do UE; pobierania danych biometrycznych; procedur składania i rozpatrywania wniosków o azyl; zasad określania, które państwo członkowskie jest odpowiedzialne za rozpatrzenie wniosku o azyl oraz współpracy i solidarności między państwami członkowskimi; a także sposobu radzenia sobie z sytuacjami kryzysowymi.
Jeśli zmiany wejdą w życie, to kraje członkowskie będą miały wybór między przyjęciem uchodźców a wpłatą do budżetu UE. Przewidywany system kontroli będzie miał na celu odróżnienie osób potrzebujących ochrony międzynarodowej od tych, które jej nie potrzebują. Osoby, których wnioski o azyl mają małe szanse powodzenia, takie jak osoby z Indii, Tunezji lub Turcji, mogą zostać powstrzymane przed wjazdem do UE i zatrzymane na granicy, podobnie jak osoby postrzegane jako stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/675556-maski-opadly-co-sadza-o-pakcie-migracyjnym-sprawdz