Państwa UE, Komisja Europejska pod przewodnictwem Ursuli von der Leyen i Parlament Europejski osiągnęły w środę po 20 godzinach negocjacji porozumienie w sprawie zasadniczej reformy wspólnego europejskiego systemu azylowego (GEAS). Walka o uregulowanie tej kwestii toczyła się od chwili kryzysu migracyjnego w 2015 r. Von der Leyen określiła pakt jako „skuteczną odpowiedź” na wyzwania polityki migracyjnej, a szef Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Manfred Weber (CSU) pochwalił reformę jako „kamień milowy w zabezpieczeniu granic zewnętrznych Unii”.
Ale co oznacza ten pakt dla Polski? Przejrzyjmy jego główne za łożenia:
1. Zwiększenie odpowiedzialności państw strzegących granic zewnętrznych UE
Każdy, kto przybywa do Europy z kraju bezpiecznego, takiego jak Tunezja, Maroko czy Egipt,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/675492-to-czeka-polske-po-przyjeciu-paktu-migracyjnego