„Jeśli rząd, który kieruje krajem, podejmuje takie decyzje, z których wynika, że nie obowiązuje system prawny, zostaje odrzucona Konstytucja, przecież to w Konstytucji jest napisane, że ustawy Sejmu tworzą prawo, a nie uchwały. Tak, to jest zamach stanu, dokładnie tak to wygląda” - powiedział na antenie Polsat News Jacek Sasin, poseł PiS, odnosząc się do próby przejęcie mediów publicznych przez nominatów koalicji Donalda Tuska.
Nie dajmy sobie wmówić, że to były działania Sienkiewicza. Wiadomo, że za tym stoi Tusk, że on te decyzje podejmuje de facto. To jest jawne złamanie prawa. To spowodowanie, że Polska jest dzisiaj krajem, w którym prawo przestało się liczyć
— podkreślił były wicepremier, nawiązując do wydarzeń w siedzibie TVP przy ul. Woronicza.
Jacek Sasin zaznaczył, że prezesem TVP wciąż pozostaje Mateusz Matyszkowicz.
Jedyna droga do odwołania prezesa to decyzja Rady Mediów Narodowych. Takiej decyzji nie ma, w związku z tym nic się od strony formalnej i prawnej nie zadziało
— mówił.
Poseł PiS zwrócił uwagę na analogie między obecnymi działaniami koalicji Donalda Tuska wobec mediów publicznych a tym, co się działo w stanie wojennym.
Należę do pokolenia, które pamięta ten dzień, kiedy nie ukazał się „Teleranek”. I rzeczywiście, trochę to przypomina (…). Kostium jest inny, sytuacja jest inna, ale bezprawie jest takie samo
— stwierdził.
Do kiedy posłowie PiS będą pełnili dyżury w siedzibie TVP?
Dopóki rząd wycofa się z tych bezprawnych decyzji
— odpowiedział jednoznacznie Sasin.
„Będziemy chcieli zmobilizować społeczeństwo do protestu”
Polityk zaznaczył, że PiS będzie chciało mobilizować Polaków do protestów przeciwko działaniom obecnej władzy.
Na pewno będziemy chcieli zmobilizować społeczeństwo do protestu przeciwko bezprawnym działaniom tej władzy, przeciwko likwidacji demokracji w Polsce
— mówił.
Sasin odniósł się do wyroku sądu wobec Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.
Polska już jest dzisiaj krajem pod rządami Donalda Tuska, gdzie do więzienia się trafia za walkę z korupcją, to rzeczywiście jest wiele mówiące
— podkreślił.
Poseł PiS nawiązał do reakcji prezydenta na działania koalicji Donalda Tuska wobec mediów publicznych.
Rozumiem, że prezydent liczył na to, że przemówi do rozsądku Donaldowi Tuskowi i jego ekipie. Dzisiaj widać, że to nie działa. Teraz to od prezydenta zależy, jakie kolejne decyzje podejmie
— powiedział.
tkwl/Polsat News
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/675422-sasin-rzad-tuska-przeprowadza-zamach-stanu