Temperatura na sali sejmowej sięgnęła zenitu! Już na początku kolejnego dnia pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji, doszło do starcia posła PiS Mariusza Błaszczaka z marszałkiem Hołownią. Politycy PiS skandowali „dyktator” w kierunku Donalda Tuska, a kiedy na mównicy pojawił się Roman Giertych, skandowali „do więzienia”. Mariusz Błaszczak wniósł o odroczenie obrad i „uzupełnienie porządku o informację pułkownika Urzędu Ochrony Państwa Bartłomieja Sienkiewicza, który został oddelegowany przez Donalda Tuska do przeprowadzenia wczorajszej operacji specjalnej w mediach publicznych”.
Szereg pytań do Tuska o działania wobec mediów
Wysokiej Izbie należy się odpowiedź na następujące pytania. Po pierwsze, dlaczego Polacy nie mogli wczoraj obejrzeć Teleexpressu, Panoramy i Wiadomości? Po drugie, kim jest funkcjonariusz, który pojawił się wczoraj w TVP1 o 19:30? Co prawda bez munduru, ale wyglądało to tak, jakby był w mundurze. Po trzecie, czy siłowe odbijanie instytucji publicznych mieści się w standardach pogodnej, uśmiechniętej Polski, o której tyle mówił Donald Tusk? Po czwarte, po co Donaldowi Tuskowi dwa TVN-y?
– pytał poseł Mariusz Błaszczak, a w tle rozległy się okrzyki „dyktator”.
Jaki związek z przejęciem mediów publicznych ma fakt, że UE przyjęła wczoraj porozumienie ws. przymusowej relokacji migrantów i ilu z nich Polska zamienia przyjąć? Czy uchwały sejmowe są teraz aktami prawa najwyższej rangi, wyższymi niż ustawy i konstytucja? Czy przeprosi pan posłankę Borowiak za poturbowanie ją przez nasłanego przez kogoś bandytę? Czy dziś możemy spodziewać się siłowego wtargnięcia…
– kontynuował Mariusz Błaszczak, ale Szymon Hołownia wyłączył mu mikrofon.
Drwiny Giertycha
Następnie na sejmowej mównicy pojawił się Roman Giertych.
Chciałbym powiedzieć państwu z PiS: przez osiem lat opluwaliście…
– zaczął mówić Giertych, ale posłowie PiS zaczęli skandować „do więzienia”.
Widzę tę ekscytację, bardzo się stęskniliście za mną. (…) Widzę, że posłom PiS spodobał się wczorajszy wyrok i apelują, aby Sąd Rejonowy szybko zastosował areszt wobec pana Macieja W. i Mariusza K. jestem również za tym
– drwił Giertych, po czym stwierdził, że posłowie PiS prezentują „niebywałą bezczelność”.
Przez osiem lat opluwaliście opozycję, Donalda Tuska, przez osiem lat prowadziliście tępą, prymitywną propagandę w TVP, a dziś mówicie o wolnych mediach? To żart
– oświadczył Giertych.
Po wystąpieniu Giertycha głos chciał zabrać Mariusz Błaszczak, ale Hołownia wciąż mu to uniemożliwiał.
To, co się dzieje w Sejmie pod pana kierownictwem, nie ma nic wspólnego z demokracją i praworządnością. Nie pozwolił pan mi złożyć wniosku formalnego, wyłączył mi pan mikrofon
– wskazał Mariusz Błaszczak.
Nie pozwolił mi pan skończyć składania wniosku. Pan stroi się w piórka demokraty, a to nie ma nic wspólnego z demokracją
– punktował Błaszczak, na co Hołownia odparł, że „myli pan politykę miłości i miłość z naiwnością”.
Po odrzuceniu wniosku o przerwę, Hołownia stwierdził, że była to „próba obstrukcji obrad Sejmu”. Do dyskusji włączył się Marek Suski, który wskazał, że nigdy nie było czegoś takiego, żeby nie było możliwości przerwy dla klubu.
Pan cały czas łamie regulamin. Pan jest oszustem
– powiedział poseł Marek Suski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/675418-awantura-w-sejmie-blaszczak-do-tuska-po-co-panu-dwa-tvn-y