Rządy Jacka Kurskiego w TVP spowodowały, że telewizja publiczna stała się antytezą mediów. Przekaz stał się nierzetelny, nieobiektywny; PiS wyrządził w ten sposób niepowetowane straty - powiedział szef klubu Polski 2050 Mirosław Suchoń w Sejmie podczas debaty nad projektem uchwały ws. mediów publicznych.
Sejm rozpoczął pracę nad poselskim projektem uchwały ws. przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz PAP.
Rola mediów
Projekt wniosła grupa posłów KO, Polski 2050-TD, Lewicy, PSL-TD. W projekcie uchwały napisano, że Sejm wzywa Skarb Państwa reprezentowany przez organ właścicielski spółek publicznej radiofonii i telewizji oraz PAP do podjęcia działań naprawczych. Sejm zobowiązał się też do niezwłocznego przystąpienia do prac legislacyjnych zapewniających trwałe przywrócenie stanu zgodnego z konstytucją.
Rolą mediów publicznych jest informowanie obywateli o naszym państwie, decyzjach, informowanie w sposób zapewniający pluralizm, zapewniający szerokość poglądów - tak, aby każdy obywatel, który spotyka się z mediami publicznymi, w formie telewizyjnej, radiowej, elektronicznej czy jakiejkolwiek innej, czuł się dobrze poinformowany. To powinno być istotą roli mediów publicznych; przekazywanie informacji, która jest rzetelna, głęboka, obiektywna i zapewnia możliwość krytycznego wyrobienia sobie opinii na daną sprawę
— mówił podczas debaty lider klubu Polski 2050 Mirosław Suchoń.
Jak ocenił, „w ciągu ostatnich ośmiu lat działalność mediów publicznych przeszła prawdziwe przeobrażenie w stronę taką, jakiej nikt z nas nie akceptuje i nie chce dalej mieć z tym do czynienia”.
Media publiczne stały się tubą propagandową jednej partii, tak naprawdę kanałem, z której korzystają niemalże wyłącznie nominaci partyjni jednej, przez osiem lat umocowanej władzy
— powiedział.
Krytyka Jacka Kurskiego
Stwierdził, że przekaz telewizji publicznej stał się nierzetelny i nieobiektywny, oraz że trudno w nim odróżnić informację od komentarza. Dodał, że „media publiczne były wykorzystywane do postponowania konkretnych osób tylko dlatego, że takie było zapotrzebowanie polityczne”.
Suchoń dodał, że prezesem TVP przez lata był polityk PiS Jacek Kurski.
To tak naprawdę jego działalność, uzgadniana z różnymi formami kierownictwa partii, sprawowała władzę, spowodowała, że media publiczne, które w wielu obszarach były takimi, na które można się było powoływać, opisując, jak działają media, stały się ich antytezą. Tą działalnością PiS wyrządził niepowetowane straty
— ocenił.
Nowe media publiczne muszą odbudować zaufanie obywateli. To, co powinno, stanowi kamień węgielny pod ten zaczynający się proces, to pragnienie obywateli do posiadania jako państwo mediów, które rzeczywiście są demokratyczne, obiektywne, zapewniają pluralizm i są godne zaufania
— dodał.
Klub parlamentarny Polska 2050-Trzecia Droga będzie wspierał ten proces, to jedno z najważniejszych zadań, które stoi dzisiaj przed nami - uwolnić media publiczna od takiego politycznego nadzoru i politycznej cenzury
— zadeklarował Suchoń, wnosząc o przejście do drugiego czytania projektu uchwały bez odsyłania do komisji.
Ciekawe, czy media publiczne sprzed 2015 roku, w których pracowała cała plejada dziennikarzy „antyPiSu”, poseł Suchoń także uznałby za „demokratyczne, obiektywne, zapewniające pluralizm i godne zaufania”.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/675171-koalicja-szuka-pretekstu-by-uderzyc-w-tvpantyteza-mediow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.