Widać, że „kasta” sędziowska już nie może doczekać się zemsty na tych sędziach, którzy przez ostatnie lata pracowali dla dobra wymiaru sprawiedliwości i nie angażowali się w polityczną krucjatę skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitia”. Portal wPolityce.pl dotarł do uchwał krakowskiego oddziału tego stowarzyszenia. Co ciekawe, przekazali nam je sami sędziowie, którzy, pomimo iż należą do „Iustitii”, są zaszokowani skalą zapowiadanych czystek i odwetu.
CZYTAJ TAKŻE:„Kasta” domaga się pośpiechu ws. demolowania sądownictwa! Wszyscy sędziowie powołani z udziałem KRS do weryfikacji?!
Wobec utraty przez KRS tożsamości konstytucyjnej, uchwały podjęte z udziałem sędziów wybranych na członków Rady przez Sejm RP w przedmiocie przedstawiania wniosku o powołanie na stanowisko sędziowskie są pozbawione skutków prawnych (…). Przywrócenie prawa do niezależnego sądu ustanowionego na podstawie prawa wymaga ponownego przeprowadzenia postępowań na stanowiska sędziowskie zakończonych uchwałami obecnej Rady. W ponownie przeprowadzonych postępowaniach powinny, z mocy prawa, brać osoby, które w ich wyniku objęły uprzednio stanowiska, o ile nie oświadczą, że rezygnują z tego uprawnienia, a tym samym z możliwości poddania w ramach tego postępowania kontroli sądowej utrzymania lub utraty zajmowanego stanowiska
– czytamy w uchwale „Iustitii”.
Tylko w powyższym, krótkim fragmencie tego dokumentu, łatwo znaleźć przynajmniej dwa przypadki złamania zasad konstytucji i innych ustaw. Widać też, że w uchwale zawarto stwierdzenia, które łatwo ocenić jako szantaż.
„Konstytucyjna tożsamość”
Sędziowie z krakowskiej „Iustitii” domagają się także, by Sejm przyjął projekty ustaw, które pisane były wspólnie z politykami dzisiejszej większości sejmowej. Oprócz tego proponują „przywrócenie konstytucyjnej tożsamości Sądu Najważniejszego, chociaż nie tłumaczą tego, nieznanego w polskim prawie, określenia. Podobnie ma stać się z Trybunałem Konstytucyjnym oraz Krajową Radą Sądownictwa.
„Iustitia” jawnie domaga się także czystki na stanowiskach wszystkich prezesów i wiceprezesów sądów rejonowych, okręgowych i apelacji krakowskiej.
Podobne pomysły mają inne oddziały, tego, niebezpiecznego dla naszego ustroju i konstytucji, stowarzyszenia. Czy, wspólnie z nowym ministrem sprawiedliwości, dokonają rzezi w polskim sądownictwie? To pytanie do polityków obecnej władzy, którzy wykorzystują dzisiaj środowisko sędziowskie dla osiągnięcia swoich partykularnych celów.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/675091-tylko-u-nas-kasta-domaga-sie-czystek-i-weryfikacji