„Ani w Konstytucji ani w żadnej ustawie nie ma przepisu, który pozwalałby na dodawanie komentarzy w Dzienniku Ustaw. Czyżby Dziennik Ustaw pomylił się komuś z Facebookiem?” - zareagował prof. Krzysztof Szczucki (PiS) na nową prowokację ze strony rządu Donalda Tuska. „Nie ma się co krygować, domalujcie jeszcze osiem gwiazdek. Taką to ma mniej więcej wartość i poziom” - podsumowała również posłanka Anita Czerwińska.
Wyroki TK będą publikowane „ze stosowną notą”!
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów ogłosił, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego, orzekającego w składach z udziałem sędziów, których pogardliwie nazywa „dublerami”, będą publikowane „ze stosowną notą”.
Konstytucja nakazuje przestrzegać prawa międzynarodowego. Polskę wiążą więc orzeczenia ETPC, zgodnie z którymi TK orzekający w składach z udz. tzw. dublerów nie jest sądem ustanowionym zgodnie z ustawą. „Orzeczenia TK” wydane w takich składach publikowane będą ze stosowną notą
— napisał w serwisie X Maciej Berek, członek rządu i przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów.
O jakiej nocie mowa?
Zgodnie z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach: Xero Flor w Polsce Sp. z o.o. p. Polsce z dn. 7.05.2021 r., skarga nr 4907/18; Wałęsa p. Polsce z dn. 23.11.2023 r., skarga nr 50849/21; M.L. p. Polsce z dn. 14.12.2023 r., skarga nr 40119/21, Trybunał Konstytucyjny jest pozbawiony cech trybunału powołanego ustawą, gdy w jego składzie zasiada osoba nieuprawniona. Zgodnie z tymi orzeczeniami, publikowany wyrok wydany został w składzie ustalonym z naruszeniem podstawowej zasady mającej zastosowanie do wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego i w konsekwencji naruszającym istotę prawa do sądu ustanowionego na mocy ustawy
— czytamy w jednym z opublikowanych już w Dzienniku Ustaw wyroków TK.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Kolejna prowokacja ze strony rządu Tuska! Minister pisze o „dublerach” i ogłasza: Wyroki TK będą publikowane „ze stosowną notą”
„Niedopuszczalna i bezprawna publicystyka”
Wymysł nowej ekipy Donalda Tuska spotkał się z mocną reakcją ze strony polityków, publicystów, sędziów i prawników.
Panowie @MaciejBerek i @donaldtusk ani w Konstytucji ani w żadnej ustawie nie ma przepisu, który pozwalałby na dodawanie komentarzy w Dzienniku Ustaw. Czyżby Dziennik Ustaw pomylił się komuś z Facebookiem? Nie mówiąc już o tym, że ETPC nie ma żadnych kompetencji do oceniania Trybunału Konstytucyjnego
— podkreślił poseł PiS prof. Krzysztof Szczucki, były szef MEiN i były prezes Rządowego Centrum Legislacji.
Ta adnotacja to niedopuszczalna i bezprawna publicystyka. Jedyne co prawnie wiążące znajduje się poniżej tego komentarza od słowa „wyrok Trybunału Konstytucyjnego”. A wyroki te w przeciwieństwie do komentarzy tego typu na mocy KONSTYTUCJI, jej art. 190 ust. 1 „mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne”
— napisał również były wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta (Suwerenna Polska).
Szokująca prowokacja w Dzienniku Ustaw! Wyroki drukowane z bezprawną adnotacją. Prawnicza opaska, jak w getcie. Łamiecie konstytucję. Zapłacicie kiedyś za to
— podsumował red. Wojciech Biedroń, dziennikarz portalu wPolityce.pl.
Czyli nad „orzeczenie” cenzorsko-kontrolne pana Berka do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego?… Czy każdy może swe przemyślenia publikować w oficjalnym publikatorze RP - Dzienniku Ustaw? Czy zapłacił za wykupienie tej reklamy? To jest przestępstwo
— dodała sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Krystyna Pawłowicz.
Konstytucja nakazuje przestrzegać wiążącego Rzeczpospolitą prawa międzynarodowego. Wskazane orzeczenia ETPC nie wiążą Rzeczypospolitej mocą wyroku TK dotyczącego normy wywodzonej z art. 6 Konwencji odnośnie oceny statusu TK oraz polskich sądów. Adnotacja w Dzienniku Ustaw nie ma żadnego znaczenia dla mocy powszechnie obowiązującej wyroku TK
— zaznaczył sędzia Sądu Najwyższego prof. Kamil Zaradkiewicz.
Nie ma się co krygować, domalujcie jeszcze osiem gwiazdek. Taką to ma mniej więcej wartość i poziom
— napisała posłanka PiS Anita Czerwińska.
Szanowny Panie Profesorze, dlaczego pół roku temu usłyszałem od Pana na zajęciach, iż w Polsce najwyższym aktem prawnym jest Konstytucja RP, zaś jedynym organem uprawnionym do oceny legalności polskich aktów prawnych w zakresie zgodności z ustawą zasadniczą jest Trybunał Konstytucyjny, a nie ETPCz bądź TSUE?
— zapytał działacz młodzieżówki PiS Oskar Szafarowicz.
Jaka jest podstawa prawna do publikowania „not” w Dz.U.? Kto jest jej autorem i dlaczego nie ma podpisu?
— pytał także adwokat Piotr Leonarski.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/675057-burza-po-prowokacji-rzadu-tuska-bezprawna-adnotacja