„Pierwszy projekt, autorstwa szefa MS Adama Bodnara, absolutnie go kompromituje, jest ewidentnie sprzeczny z Konstytucją. Kwestia, którą w rozporządzeniu chce rozwiązać jest zamachem na niezawisłość sędziowską i niezależność sądów” - powiedział PAP przewodniczący sejmowej Komisji Ustawodawczej Marek Ast (PiS).
Szef Ministerstwa Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar przekazał 15 grudnia do uzgodnień międzyresortowych projekt zmian w rozporządzeniu – Regulamin urzędowania sądów powszechnych.
Absolutna kompromitacja Bodnara
Zdaniem przewodniczącego Komisji Ustawodawczej, projekt zmian w rozporządzeniu jest „ewidentnie sprzeczny z Konstytucją” i „absolutnie kompromituje ministra sprawiedliwości”.
Zgadzam się ze wszystkimi komentarzami, które mówią, że nawet w okresie PRL-u władza tak otwarcie nie próbowała wpływać na funkcjonowanie sądów. Kwestia, którą w tym rozporządzeniu chce rozwiązać minister sprawiedliwości jest zamachem na niezawisłość sędziowską i niezależność sądów
— ocenił.
Ast przypomniał, że zasady formowania składów sędziowskich są wyraźnie określone w Konstytucji RP i „nie można wpływać na funkcjonowanie sądów aktem władzy wykonawczej, a nawet jeżeli te organizacyjne zmiany chciałoby się jakoś przeprowadzać, powinno się je przeprowadzić w formie ustawowej”.
Jak stwierdził polityk PiS, gdyby rozporządzenie, autorstwa szefa MS, weszło w życie, sędziowie nie powinni się mu podporządkować.
„Nie ma możliwości różnicowania sędziów ze względu na proces ich nominacji”
Dla każdego sędziego ustawa jest źródłem prawa i określa status poszczególnych sędziów. Wszyscy sędziowie są równi, więc nie ma możliwości różnicowania ich z uwagi na to, jak wyglądał proces nominacyjny. Każdy z sędziów ostatecznie został do służby powołany przez prezydenta, więc tego rodzaju rozporządzenie nie powinno być brane pod uwagę w formowaniu składów sędziowskich i w ogóle w pracy sędziów
— wyjaśnił.
Kwestie dotyczące ustrojów sądów powszechnych powinny być ponad politycznymi podziałami. Powinny być uwzględniane opinie płynące ze środowiska sędziowskiego, z zastrzeżeniem, że sędziowie to nie politycy i nie powinni zastępować ustawodawcy
— podkreślił Ast.
Natomiast z pewnością nie może być tak, że rozwiązania konstytucyjne, które zostały usankcjonowane wyrokami TK na przestrzeni ostatnich 8 lat zostaną zmienione w inny sposób niż w sposób ustawowy
— powiedział.
Oczywiście jeżeli zmiany mają być przeprowadzone, powinna odbyć się szeroka dyskusja, konsultacje społeczne. A jeżeli większość sejmowa chce pozyskać dla tych zmian również opozycję, to ten dialog powinien być prowadzony także z opozycją
— mówił przewodniczący Komisji Ustawodawczej.
Jakie planowane zmiany w Regulaminie urzędowania sądów powszechnych?
Szef Ministerstwa Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar przekazał 15 grudnia do uzgodnień międzyresortowych projekt zmian w rozporządzeniu – Regulamin urzędowania sądów powszechnych.
Proponowane przepisy sprawią, że wnioski o wyłączenie sędziego ze względu na sposób powołania go na urząd sędziowski nie będą rozpoznawane przez sędziów powołanych w tym samym trybie. Rozwiązanie to uniemożliwi udział osób powołanych przez Krajową Radę Sądownictwa ukształtowaną ustawą o KRS z 8 grudnia 2017 r. w rozpatrywaniu tego typu wniosków. Sędziowie ci nie będą uwzględniani w przydzielaniu spraw przez System Losowego Przydziału Spraw
— czytamy w komunikacie resortu sprawiedliwości. Ministerstwo wyjaśniło, że „propozycja zmiany przepisów jest spowodowana tym, że ustawa z 8 grudnia 2017 r. o KRS wprowadziła sprzeczny z Konstytucją tryb wyboru sędziów-członków KRS”.
W ocenie ministerstwa, „druga istotna kwestia zawarta w projekcie zmiany rozporządzenia – Regulamin urzędowania sądów powszechnych – dotyczy obowiązku uwzględniania pierwszeństwa i bezpośredniego stosowania prawa unijnego i międzynarodowego przy sporządzaniu orzeczeń oraz uzasadnień sędziowskich”.
Wynika to z faktu, że w ostatnich kilku latach hierarchia źródeł prawnych i trójpodział władzy w Polsce została zaburzona. Wprowadzono zmiany prawne ograniczające niezależność sądownictwa oraz umożliwiające prowadzenie postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów stosujących w orzecznictwie prawo unijne i konwencje międzynarodowe
— czytamy.
„Nowy szef MS rozpoczyna urzędowanie od przedkładania projektów sprzecznych z fundamentami porządku konstytucyjnego RP”
Do projektowanych zmian w Regulaminie urzędowania sądów powszechnych negatywnie odniosła się wczoraj Pierwsza Prezes SN Małgorzata Manowska.
Najwyższe zaniepokojenie budzi fakt, że nowy szef MS rozpoczyna urzędowanie od przedkładania projektów, które zmierzają do pogwałcenia fundamentów porządku konstytucyjnego RP, w tym zasady trójpodziału władz i niezawisłości sędziów
— stwierdziła.
Jak czytamy, „Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego jako organ konstytucyjny, kierujący Sądem Najwyższym, który na mocy art. 183 ust. 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej sprawuje nadzór nad działalnością sądów powszechnych w zakresie orzekania, zwraca uwagę na oczywistą i rażącą niekonstytucyjność dwu projektowanych przepisów w Regulaminie urzędowania sądów powszechnych, które stanowią w szczególności pogwałcenie: niezawisłości sędziowskiej; niezależności władzy sądowniczej i konstytucyjnej hierarchii źródeł prawa”.
CZYTAJ TAKŻE:
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674992-ast-projekt-bodnara-ws-sadow-powszechnych-to-kompromitacja