Jeśli wprowadzanie zmian sprzecznych z Konstytucją ustawami w drodze rozporządzenia zostanie uznane przez tych, którzy chcą być prawniczymi elitami krajowymi - jak i trybunały europejskie - będzie to szalenie groźny precedens, który następne władze będą wykorzystywać - oceniła minister w KPRP Małgorzata Paprocka w Radiu Zet.
Paprocka przypomniała, że „15 grudnia pojawił się projekt rozporządzenia ministra sprawiedliwości, którym wyłączona od orzekania jest grupa sędziów”. W ocenie Paprockiej, „tego nikt do tej pory nie zrobił, aby ustawy i Konstytucję zmieniać rozporządzeniami”.
Wyjaśniła, że „status sędziowski wynika z Konstytucji, sędziowie są powoływani przez prezydenta RP, na wniosek KRS i są nieusuwalni”. Jej zdaniem, „jest to sprawa fundamentalnego działania państwa”.
Minister Sprawiedliwości nie ma żadnych instrumentów, żeby kwestionować prerogatywę prezydencką dotyczącą powołania sędziów. Oprócz orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który państwo w tym rozporządzeniu przywołujecie jest orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego z ostatnich wielu lat, Naczelnego Sądu Administracyjnego, również TSUE
— powiedziała.
Paprocka zwróciła uwagę, że „jeżeli ktoś próbuje wprowadzać zmiany sprzeczne z Konstytucją, ustawami w drodze rozporządzenia - jeżeli to zostanie uznane zarówno przez tych, którzy chcą być prawniczymi elitami krajowymi, jak i trybunały europejskie - jest to szalenie groźny precedens, który następne władze będą wykorzystywać”.
Jak podało w piątek Biuro Komunikacji i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości, szef MS i Prokurator Generalny Adam Bodnar przekazał do uzgodnień międzyresortowych projekt zmian w rozporządzeniu – Regulamin urzędowania sądów powszechnych.
Proponowane przepisy sprawią, że wnioski o wyłączenie sędziego ze względu na sposób powołania go na urząd sędziowski nie będą rozpoznawane przez sędziów powołanych w tym samym trybie. Rozwiązanie to uniemożliwi udział osób powołanych przez Krajową Radę Sądownictwa ukształtowaną ustawą o KRS z 8 grudnia 2017 r. w rozpatrywaniu tego typu wniosków. Sędziowie ci nie będą uwzględniani w przydzielaniu spraw przez System Losowego Przydziału Spraw
— czytamy w komunikacie resortu sprawiedliwości.
Ministerstwo wyjaśniło, że „propozycja zmiany przepisów jest spowodowana tym, że ustawa z 8 grudnia 2017 r. o KRS wprowadziła sprzeczny z Konstytucją tryb wyboru sędziów-członków KRS”.
Wywiad Bodnara
W sobotę w rozmowie z PAP Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar wyjaśnił, że „jeżeli ktoś składa wniosek o wyłączenie sędziego, który jest powołany przez nową Krajową Radę Sądownictwa, to taki wniosek nie może być rozpoznawany przez innego sędziego, który podlega wyłączeniu, czyli przez innego neosędziego” - podkreślił Bodnar.
Chodzi o to, żeby do Systemu Losowego Przydziału Spraw nie włączać neosędziów. Ma to na celu zapobieganiu sytuacji, w której o wyłączeniu sędziego będą orzekali ci sędziowie, którzy mogą mieć podobny problem w kontekście swojej nominacji
— zauważył minister.
Druga kwestia zawarta w projekcie zmiany rozporządzenia – Regulamin urzędowania sądów powszechnych, dotyczy obowiązku uwzględniania pierwszeństwa i bezpośredniego stosowania prawa unijnego i międzynarodowego przy sporządzaniu orzeczeń oraz uzasadnień sędziowskich. Bodnar tłumaczył, że „zmiana ta polega na dodaniu zapisu, że sędziowie w swoich orzeczeniach uwzględniają orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka”.
To i tak wynika z obowiązującego prawa, więc jest to zmiana symboliczna. Ma ona na celu pokazanie, że traktujemy poważnie orzeczenia TSUE i ETPC, a nie ignorujemy ich. Tym bardziej, że tych orzeczeń było dużo i dotyczyły kwestii obsady sądów
— podkreślił szef MS.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674864-paprocka-ostrzega-ws-bodnara-grozny-precedens