W najbliższym otoczeniu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara będą pracowali politycy (w tym jeden działacz LGBT) związani z ugrupowaniami tworzącymi rząd, ludzie z fundacji wspieranych prze George’a Sorosa, zbuntowani sędziowie, a nawet wieloletni rzecznik Jerzego Owsiaka. Mam w związku z tym kilka pytań…
PIERWSZE PYTANIE
Miało dotyczyć tak zwanego przywracania tak zwanej praworządności, ale ta kwestia akurat w ostatnich dniach kompletnie się zdezaktualizowała. Pytanie więc nie będzie, będzie garść refleksji.
Już pierwsze rozporządzenie nowego ministra sprawiedliwości jasno pokazuje, że z marszu wziął się on za realizację planu zdemolowania polskiego prządku prawnego. Przez osiem lat słyszeliśmy, że robi to PiS, ale - proszę mi wierzyć - w porównaniu ze skutkami rozporządzenia Bodnara, to były niewinne igraszki.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674838-jakie-prawo-i-jaka-sprawiedliwosc-zafunduje-nam-bodnar