Rządzący próbują przekształcić coś, co było oczywiste, w swój sukces; te 5 mld euro już zostało przyznane Polsce: to rekompensata za zrezygnowanie z rosyjskich źródeł energii - powiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Spodziewaliśmy się czegoś więcej - dodał.

Próby przekształcenia oczywistości w sukces

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem, ogłosiła, że KE jest gotowa do przekazania Polsce 5 mld euro w ramach zaliczki. Jak mówiła, pomoże to Polsce przeprowadzić prace dekarbonizacyjne i walczyć ze zmianami klimatu.

Podczas konferencji prasowej Mariusz Błaszczak pytany o decyzję KE ws. zaliczki w wysokości 5 mld euro odparł: „z dużej chmury mały deszcz”.

Te 5 mld euro już zostało przyznane w połowie tego roku. To rekompensata za zrezygnowanie z rosyjskich źródeł energii. Spodziewaliśmy się czegoś więcej, tymczasem okazuje się, że rządzący próbują w swój sukces przekształcić to, co było oczywiste

— powiedział Błaszczak.

Obietnice Tuska dot. KPO

Dodał, że zasadniczą sprawą jest cały Krajowy Plan Odbudowy.

Zapowiadano, że uruchomiony zostanie cały KPO. Wcześniej nam mówiono, że konieczne jest spełnienie kamieni milowych, by zostało uruchomione KPO. Dziś słyszymy, że to co wcześniej zostało postanowione, jeszcze raz zostało postanowione, a więc mamy do czynienia z próbą mistyfikacji, próbą uzasadnienia decyzji wcześniej już podjętych działaniem, które jest teraz

— stwierdził polityk PiS.

Jak przekazała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, jeszcze w grudniu do Polski wpłynie zaliczka z rewizji KPO o wartości ponad 5 mld euro. Ponadto poinformowała o złożeniu pierwszego wniosku o płatność z Krajowego Planu Odbudowy, który opiewa na prawie 7 mld euro (ponad 31 mld zł), w tym prawie 2,8 mld euro z części dotacyjnej i 4,22 mld euro z pożyczki.

8 grudnia ministrowie finansów UE zatwierdzili zaproponowaną przez Komisję Europejską decyzję w sprawie zmienionego polskiego KPO i nowego rozdziału REPowerEU. Jak podawało wówczas MFiPR, otworzyło to drogę do wypłaty Polsce 5,1 mld euro zaliczki z funduszy REPowerEU.

Polski rozdział REPowerEU składa się z siedmiu nowych reform, siedmiu nowych inwestycji i trzech inwestycji przeniesionych z pierwotnego planu (dwie z nich zostały rozszerzone). Ich wdrożenie ma pomóc osiągnąć cel planu REPowerEU, jakim jest uniezależnienie Europy od rosyjskich paliw kopalnych na długo przed 2030 r.

CZYTAJ TAKŻE:

— Tusk przywiezie dziś środki KPO? Fogiel celnie! „To będzie już koronny dowód na to, że żadne kamienie milowe nie miały znaczenia”

— Tusk do szefowej KE: Serdecznie dziękuję Ci Ursulo za wszystko, co zrobiłaś. Nasza przyjaźń oczywiście ułatwiła nam pracę

— Tusk spotkał się z szefową KE. Ursula von der Leyen: Otrzymaliśmy od Polski pierwszy wniosek o wypłatę środków z KPO. Komisja stoi po waszej stronie

wkt/PAP