Myślę, że w przyszłym tygodniu będą prace nad uchwałami ws. obecnej KRS i Trybunału Konstytucyjnego. To, co jest istotne w kontekście tych uchwał, to to, że to trzeba wszystko dobrze przygotować - powiedział w TVN24 minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Legalność KRS i TK
Bodnar został zapytany o zapowiadane uchwały Sejmu dotyczące legalności obecnej Krajowej Rady Sądownictwa i Trybunału Konstytucyjnego.
Myślę, że w przyszłym tygodniu będą prace nad tymi uchwałami. To co jest istotne w kontekście tych uchwał to to, że to trzeba wszystko dobrze przygotować
— powiedział.
Bodnar zadowolony z wyroku ETPCz
Natomiast też wydarzyły się pewne, nie ukrywam, że trochę na to czekaliśmy, pewne sprawy, które mają też istotne znaczenie z punktu widzenia uchwał. Wczoraj absolutnie wielki sukces prawniczek, pani Agaty Bzdyń i Kamili Ferenc z Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, czyli wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ws. M.L. przeciwko Polsce, który dotyczył dostępu do legalnej aborcji, czyli konsekwencji słynnego wyroku TK z 2020 r.
— mówił Adam Bodnar.
Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz) uznał, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Prawa Człowieka w stosunku do ciężarnej kobiety, której zakazano dostępu do legalnej aborcji z powodu zespołu Downa płodu ze względu na reformę polskiej legislacji. Chodzi o wyrok TK z 2020 r., który orzekł, że niekonstytucyjny jest przepis dopuszczający aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. ETPCz stwierdził, że Polska naruszyła art. 8 Konwencji, dotyczący prawa do poszanowanie życia prywatnego i rodzinnego.
Szef MS podkreślił, że „w tym wyroku pojawia się odniesienie do dwóch sędziów ‘dublerów’ (TK), do pana sędziego Piskorskiego i pana sędziego Wyrembaka”.
Czyli już mamy nie tylko jeden wyrok strasburski (…), ale już mamy kolejny wyrok i jeszcze tak fundamentalny, gdzie Strasburg podważa orzekanie przez Trybunał Konstytucyjny
— zaznaczył.
Zapytany o to, czy na podstawie wyroków, które wzmacniają argumentację dotycząca tego, co zostało zepsute w wymiarze sprawiedliwości, można te sprawy naprawić, „czyli np. uznać uchwałą - w związku z tym, że takie wyroki zapadają - że gremia, które orzekały nie mają miejsca w polskim wymiarze sprawiedliwości”.
Podchodzimy do tego bardzo poważnie. Tak, jak powiedział premier (Donald) Tusk, przestrzeganie konstytucji będzie dla nas znakiem firmowym i będziemy się starali do tego tak podchodzić, żeby te problemy systemowo rozwiązać
— zaznaczył.
Dopytywany o to, czy wyrok ETPCz ws. aborcji oznacza, że sędziowie i sądy mogą już traktować wyrok TK z 2020 r. jako niebyły, podkreślił, że „to pięknie brzmi z punktu widzenia teorii prawa; akt nieistniejący, akt niebyły. Tylko później prokurator musi podjąć decyzję, czy wszczynać postępowanie, czy nie w sytuacji, kiedy ma normę, albo danej normy nie ma w Kodeksie karnym bądź innych ustawach” - mówił Bodnar.
Myślę, że musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby odwrócić skutki tego wyroku (TK)
— podkreślił Bodnar.
Szef MS zwrócił też uwagę na potrzebę aktywnych działań Ministerstwa Zdrowia, NFZ, Rzecznika Praw Pacjenta oraz prokuratury, aby ta w pewnych sytuacjach nie prowadziła postępowań.
Dodał, że choć prędzej czy później konieczne będzie przyjęcie ustawy w tej sprawie, to obywatele nie będą na nią czekali.
Mamy tu i teraz, i chociażby aktywna postawa Ministerstwa Zdrowia i NFZ wiele w tej sytuacji może zmienić
— powiedział.
Co z sędziami z KRS?
W kontekście spraw z udziałem sędziów powołanych przez obecną KRS - ukształtowaną po zmianach przepisów z 2017 r., że 15 sędziów - członków KRS wybiera Sejm - Bodnar odniósł się także do wyroku ETPCz ws. byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Zaznaczył, że Polska nie będzie się odwoływała od tego wyroku, „tylko ten wyrok zaakceptuje i podejmie działania razem z instytucjami Rady Europy w jaki sposób wykonać wyrok pilotażowy ws. Lecha Wałęsy”.
Dodał, że wyrok ten dotyczy systemowego rozwiązania wszystkich spraw z udziałem sędziów powołanych przez KRS w nowym składzie.
23 listopada Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok dotyczący Lecha Wałęsy na kanwie jego procesu o ochronę dóbr osobistych z Krzysztofem Wyszkowskim. W 2021 r. korzystny dla Wałęsy wyrok został uchylony przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Stało się to po skardze nadzwyczajnej wniesionej przez b. prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę.
Europejski Trybunał Praw Człowieka, rozpatrzywszy skargę Wałęsy, uznał, że obecny sposób powoływania sędziów Sądu Najwyższego w Polsce jest problemem systemowym, wynikającym z tego, w jaki sposób została ustanowiona Krajowa Rada Sądownictwa; na skutek zmian w prawie z 2017 r. jej 15 członków - sędziów wybiera Sejm.
Trybunał stwierdził, że rozpatrywanie przez sędziów Izby Nadzwyczajnej SN spraw prowadzi do naruszenia prawa do sądu ustanowionego ustawą gwarantowanego, uznał też, że obecnie obowiązujące przepisy dotyczące skargi nadzwyczajnej naruszają pewność prawa.
Polska została zobowiązana przez ETPCz do działań legislacyjnych, które pozwolą przywrócić niezależny i niezawisły sąd ustanowiony ustawą.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674631-bodnar-zapowiada-uchwaly-sejmu-dot-legalnosci-krs-i-tk