Minister Radosław Sikorski uznał, że polskie interesy w UE będą lepiej reprezentowane przez Piotra Serafina; wcześniej poinformował prezydenta, że ambasador Andrzej Sadoś zostanie wezwany na konsultacje - przekazał rzecznik MSZ Paweł Wroński. Podkreślił, że Sadoś nadal jest ambasadorem, ale nie musi świadczyć pracy.
Dzisiaj MSZ podało, że dotychczasowy stały przedstawiciel RP przy UE Andrzej Sadoś został wezwany do kraju i zwolniony z obowiązku świadczenia pracy, a od 13 grudnia 2023 r. Stałym Przedstawicielstwem przy UE w Brukseli kieruje, w randze ministra pełnomocnego, Piotr Serafin.
„Ranga przedstawicieli”
Rzecznik Wroński na konferencji prasowej w MSZ podkreślił, że „ranga Polski bierze się z rangi jej przedstawicieli”.
Pan ambasador Sadoś, przy całym szacunku, nie reprezentuje tego rodzaju siły politycznej, co dobrze znany w Brukseli i szanowany tam Piotr Serafin, który dodatkowo ma pełne zaufanie premiera Donalda Tuska
— powiedział Wroński.
Dodał, że „jeśli chcemy, żeby polskie interesy były reprezentowane w Brukseli dobrze, to lepiej, żeby je reprezentował człowiek, który ma zaufanie premiera, który jest jego człowiekiem, który zna wszystkie brukselskie korytarze, który tam rozwiązywał problemy, a nie je tworzył, niż ambasador Sadoś, który wykonywał polecenia poprzedniego rządu, który nie był szczególnie euroentuzjastyczny”. Andrzej Sadoś pełnił funkcję polskiego ambasadora przy UE od 2018 r.
Rzecznik MSZ zaznaczył, że minister Radosław Sikorski wcześniej poinformował prezydenta Andrzeja Dudę o ruchu ws. stałego przedstawiciela RP przy UE - „że będzie wnioskował o odwołanie na konsultacje ambasadora (Sadosia), przy czym nie oznacza to odwołania ambasadora”.
Jak dodał Wroński, premier nie może nominować ambasadora.
Pan Piotr Serafin nie jest ambasadorem, jest ministrem pełnomocnym, Ministerstwo Spraw Zagranicznych porusza się tutaj dokładnie w ramach konstytucji i ustaw
— zapewnił.
Minister Radosław Sikorski powiedział, że zgłosi kandydaturę ministra pełnomocnego Piotra Serafina na stałego przedstawiciela Polski przy UE, czyli tu będzie należała decyzja, w moim domyśle, do prezydenta
— wyjaśnił Wroński.
Wezwanie na konsultacje
Podkreślił, że Sadoś został wezwany na konsultacje do Warszawy i nie został odwołany z funkcji. Jednocześnie Wroński dodał, że „każdy z ambasadorów podlega ministrowi spraw zagranicznych”.
Po prostu minister spraw zagranicznych uznał, że interesy polskie będą lepiej reprezentowane przez pana Piotra Serafina
— powiedział rzecznik MSZ.
Dopytywany, jaka jest zatem obecna sytuacja Sadosia, wyjaśnił, że „został wezwany, jest nadal ambasadorem, tylko nie musi świadczyć pracy”. Dodał, że w kwestii stałego przedstawiciela Polski przy UE „zostanie złożony stosowny wniosek do prezydenta, również wniosek o odwołanie i powołanie, bo nie może być dwóch osób na jednym stanowisku”.
Obecnie minister pełnomocny Piotr Serafin reprezentuje nasze interesy
— podkreślił Wroński.
MSZ podało dziś komunikacie, że Andrzej Sadoś został „zwolniony z obowiązku świadczenia pracy na podstawie art. 39 ust 3 ustawy o służbie zagranicznej”.
Przepis ten stanowi, że „ambasador podlega służbowo ministrowi właściwemu do spraw zagranicznych”. Jednocześnie w ust. 2 napisano, że „Stałego Przedstawiciela Rzeczypospolitej Polskiej przy Unii Europejskiej mianuje i odwołuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na wspólny wniosek ministra właściwego do spraw zagranicznych oraz ministra właściwego do spraw członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej, zaakceptowany przez Prezesa Rady Ministrów”.
W ustępie 2a dodano: „mianowanie ambasadora lub Stałego Przedstawiciela Rzeczypospolitej Polskiej przy Unii Europejskiej następuje po zasięgnięciu opinii organu właściwego na podstawie regulaminu Sejmu”.
Piotr Serafin był w latach 2014-2019 Szefem Gabinetu Przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Wcześniej, w latach 2012-2014, zajmował stanowisko sekretarza stanu ds. europejskich w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a w latach 1999 – 2010 pracował w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674544-czystki-w-dyplomacji-rzecznik-msz-zabral-glos-ws-sadosia