Sprawa wyborów korespondencyjnych „została skrajnie zakłamana i fałszywie przedstawiona opinii publicznej” - ocenił w Programie 3 Polskiego Radia Jacek Sasin, poseł PiS, były szef MAP.
„Dobrze, żeby Polacy się dowiedzieli”
Pytany o powołanie komisji śledczej ws. wyborów korespondencyjnych, Jacek Sasin zapewnił, że chętnie przed taką komisją stanie.
Traktuję tę komisję, jako szansę na to, by odkłamać sprawę tych wyborów, bo została skrajnie zakłamana i fałszywie przedstawiona opinii publicznej, dobrze, żeby Polacy się dowiedzieli, jak wyglądała ta sprawa naprawdę
— podkreślił parlamentarzysta.
Te wybory się nie odbyły nie dlatego, że ktoś zawalił po naszej stronie
— wskazał gość radiowej Trójki.
Sasin zwrócił uwagę, że jest „cały szereg wypowiedzi” prominentnych polityków obecnej większości.
Jak. p. marszałek Kidawa-Błońska, czy p. Rafał Trzaskowski, kandydaci na prezydenta, że to z ich powodu, za ich przyczyną te wybory się nie odbyły
— dodał.
„Nowa władza ma obsesję na punkcie Orlenu”
Były minister aktywów państwowych przyznał również, że „niepokoi się o przyszłość Orlenu”.
Bardzo wiele było zapowiedzi z tamtej strony, które pokazują, że nowa władza ma jakąś obsesję na punkcie Orlenu, chce sztandarową polską firmę zniszczyć, była mowa o podziale, prywatyzacji
— wskazał.
Rada polityczna PiS
W sobotę zbierze się Rada Polityczna Prawa i Sprawiedliwości, która m.in. wybierze nowego sekretarza generalnego partii. Przed nami ważne wybory samorządowe i musimy organizacyjnie się zdynamizować, struktury partii muszą działać perfekcyjnie, jak dobrze naoliwiona maszyna - mówił w Studiu PAP poseł PiS Jacek Sasin.
W najbliższą sobotę zbierze się Rada Polityczna Prawa i Sprawiedliwości. Sasin pytany czym działacze PiS będą się zajmować podczas tego spotkania odparł, że przede wszystkim sprawami organizacyjnymi.
Będzie z tego co wiem kwestia wyboru nowego sekretarza generalnego po rezygnacji Krzysztofa Sobolewskiego
— wskazał.
To ważna kwestia, bo musimy organizacyjnie się zdynamizować; przed nami ważne wybory samorządowe. Przygotowania już ruszyły, ale struktury partii muszą tutaj działać perfekcyjnie, dynamicznie, jak dobrze naoliwiona maszyna i to chyba główny powód tego zebrania
— dodał polityk PiS.
Sasin wskazał, że nowy sekretarz generalny partii został już określony.
Będzie to w sobotę zdecydowane. To człowiek, który pracował jako zastępca sekretarza generalnego. Piotr Milowański jest kandydatem na to stanowisko
— powiedział.
Sasin przyznał, że poprzedni model funkcjonowania partii, czyli podział na blisko 100 okręgów się nie sprawdził.
W tej chwili ta odpowiedzialność jest skoncentrowana w osobach liderów partii
— dodał.
Pod koniec listopada lider PiS powołał 17 nowych szefów okręgów, które odpowiadają terytorialnie województwom, w tym oddzielnie dla Warszawy, a nie jak dotychczas 94.
„Będziemy mówić: sprawdzam”
Polityk PiS w trakcie rozmowy wskazał, że w klubie pod jego kierownictwem powstał zespół, który będzie rozliczał obietnice wyborcze nowej większości parlamentarnej.
Tych obietnic było bardzo wiele, nie tylko 100 konkretów PO na 100 dni, ale również zapowiedzi ze strony Trzeciej Drogi i ze strony Lewicy, bardzo często społecznie korzystne dla Polaków. Mamy jednak daleko idącą obawę, że była to niestety tylko i wyłącznie przedwyborcza ściema
— oświadczył.
Chcemy pytać na każdym posiedzeniu Sejmu polityków rządzącej większości, nowych ministrów o tym, kiedy te rozwiązania staną się faktem. W sytuacji kiedy będą się ociągać, będziemy im pomagać, będziemy również składać odpowiednie projekty ustaw, które będą realizacją obietnic wyborczych. Będziemy mówić sprawdzam
— dodał.
aja/PAP, PR3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674497-sasin-polacy-powinni-poznac-prawde-o-wyborach-z-2020