Premier Donald Tusk przybył do Brukseli, gdzie weźmie udział w szczycie UE–Bałkany Zachodnie oraz w posiedzeniu Rady Europejskiej. W piątek szef rządu spotka się z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
Tuż po zaprzysiężeniu rządu w Pałacu Prezydenckim premier Donald Tusk udał się na pierwszą wizytę zagraniczną do Brukseli.
Tusk zapowiedział we wtorek podczas sejmowego expose, że po objęciu urzędu uda się do Brukseli, „z nadzieją i uzasadnioną nadzieją, że znajdziemy sposoby, inaczej niż to było do tej pory, aby przekonywać, kiedyś tradycyjnie naszych sojuszników, do jednoznacznej postawy na rzecz wolności, na rzecz republikańskich wartości i na rzecz obrony Ukrainy przed rosyjska agresją”.
Tak, przywiozę z Brukseli te upragnione, wyczekiwane przez polskich przedsiębiorców, polskie samorządy miliardy euro
— zapowiedział również Tusk, nawiązując do kwestii wypłaty Polsce europejskich środków z KPO.
Będę proponował - i to będzie także chyba widoczna zmiana w porównaniu do ostatnich lat - żebyśmy umieli bardzo precyzyjnie rozróżnić narzędzia, metody działania, które są należne wspólnocie narodowej, które służą umacnianiu suwerenności państwowej Polski od narzędzi, z których też musimy umieć korzystać, na rzecz wspólnoty europejskiej czy wspólnoty globalnej
— oświadczył Tusk.
Bardzo cieszę się, że znowu tu jestem. Polska wróciła do Europy. Dla mnie to jest najważniejsza chwila w moim życiu politycznym chyba. To nie było łatwe, ale dla mnie jest to chwila bardzo szczególna z powodu kontekstu geopolitycznego, trochę mi smutno, że nic się nie zmieniło
— mówił już w Brukseli Donald Tusk.
Sytuacja jest nawet gorsza, szczególnie kiedy mówimy o Ukrainie i rosyjskiej agresji
— dodał.
Tusk przypomniał, że jako szef Rady Europejskiej miał reputację osoby z „obsesją Rosji”.
Wolałbym nie mieć racji, ale ją miałem. Moją rolą dzisiaj jest wzmocnienie europejskiej determinacji - myślę o Europie jako takiej, ale mówię też o niektórych państwach członkowskich, które trzeba przekonać, że skuteczne wsparcie Ukrainy jest czymś, co jest rzeczą najważniejszą
— powiedział premier odpowiadając na pytanie zagranicznych dziennikarzy.
Przyznał, że nie jest w stanie pogodzić się z apatią, czy zmęczeniem tematem Ukrainy.
Jest to dla mnie coś nie do przyjęcia, bo mówimy nie tylko o Ukrainie, o wojnie, o rosyjskiej agresji, mówimy o naszej przyszłości”
— podkreślił Tusk.
Jestem przekonany - nie tylko dlatego, że jestem Polakiem, bo dla nas jest to coś kluczowego - że jest to tak samo ważne dla całej społeczności
— dodał premier.
Tusk: Potrzebujemy wzmocnić przekonanie, że Ukraina może wygrać wojnę
Potrzebujemy wzmocnić przekonanie, że Ukraina może wygrać wojnę, że my możemy wygrać tę konfrontację. Będę starał się przekonywać naszych partnerów, także tych trudniejszych, by zrobili tu coś pozytywnego - powiedział w Brukseli premier Donald Tusk.
W środę przed szczytem UE-Bałkany Zachodnie premier Tusk został zapytany w rozmowie z zagranicznymi mediami o kwestię podtrzymania wsparcia Ukrainy przez społeczność międzynarodową.
Nie jestem tak potężny czy wpływowy, jak chciałbym być. Zacznę dziś i jutro od rozmów, tłumaczeń. To nic nowego - trudna, rutynowa, codzienna praca. Nie ma tu perspektyw na cud czy coś szczególnego
— stwierdził szef rządu.
To, czego dzisiaj potrzebujemy to wzmocnienie przekonania, że Ukraina może tę wojnę wygrać, że my możemy tę konfrontację, nie tylko przeciwko Rosji, ale tym wszystkim, którzy są przeciwko naszym fundamentalnym wartościom, wygrać. Mamy tutaj partnerów, może trochę trudniejszych niż inni. Będę starał się przekonywać, aby zrobili coś bardziej pozytywnego
— powiedział Tusk.
Pytany o sprzeciw szefa węgierskiego rządu Viktora Orbana wobec dalszego wspierania Ukrainy, Tusk stwierdził, że „Orban jest bardzo pragmatycznym politykiem”.
Traktujcie to jako komplement
— zwrócił się do dziennikarzy.
Szczycie Unia Europejska–Bałkany Zachodnie
W środę szef polskiego rządu weźmie udział w Szczycie Unia Europejska–Bałkany Zachodnie. Centrum Informacyjne Rządu poinformowało, że premier podczas szczytu UE-Bałkany Zachodnie spotka się z delegacjami Albanii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Macedonii Północnej, Kosowa i Serbii.
Spotkanie ma miejsce w przeddzień posiedzenia Rady Europejskiej, która ma przyjąć konkluzje odnoszące się do rozszerzenia Unii Europejskiej. Omówione zostaną postępy w zakresie reform dokonywanych przez państwa Bałkanów Zachodnich oraz cyberbezpieczeństwo i zwalczanie rosyjskiej dezinformacji. Ponadto liderzy poruszą kwestie integracji gospodarczej, zielonej agendy dla regionu i zarządzania migracją
— wskazało CIR.
Premier Tusk w czwartek i piątek będzie reprezentował Polskę w zaplanowanym na dwa dni posiedzeniu Rady Europejskiej. Wśród tematów dwudniowego szczytu Rady znajduje się kwestia Ukrainy, a unijni przywódcy omówią najnowsze wydarzenia związane z rosyjską wojną napastniczą i dalsze wsparcie UE dla tego kraju i jego mieszkańców.
Polska i Europa wspierają Ukrainę w wymiarze finansowym, gospodarczym, humanitarnym, militarnym i dyplomatycznym. Dalsze decyzje w tym zakresie pozwolą na zapewnienie przez Unię Europejską trwałego wsparcia dla bezpieczeństwa, odbudowy, a także reform przedakcesyjnych w Ukrainie
— zaznaczyło CIR.
Liderzy unijni omówią także sytuację na Bliskim Wschodzie oraz będą rozmawiać o unijnej polityce rozszerzenia, w tym o procesie stabilizacji i stowarzyszenia oraz o kolejnych krokach w tym zakresie.
Polska popiera rozszerzenie i otwarcie negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią oraz nadania Gruzji statusu kraju kandydującego do Unii Europejskiej
— wskazało CIR.
Na posiedzeniu Rady Europejskiej unijni liderzy mają omówić również kwestię wzmacnianie unijnego bezpieczeństwa oraz zdolności obronnych UE i jej krajów. Dotyczy to w szczególności zwiększenia inwestycji w sektorze zbrojeniowym”.
Według CIR, Polska podkreśla znaczenie współpracy z NATO i utrzymania więzi transatlantyckiej dla bezpieczeństwa wspólnoty.
Ważne jest ponadto, aby Unia Europejska podejmowała dalsze kroki w kierunku wzmocnienia swoich granic zewnętrznych i walki z nielegalną imigracją
— czytamy w komunikacie.
Wśród tematów jest także długofalowy budżet UE na lata 2021–2027. Będzie to kontynuacja rozmów, które rozpoczęły się podczas ostatniego szczytu w październiku.
W piątek, jak poinformował rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer, przewodnicząca KE Ursula von der Leyen spotka się z nowym szefem polskiego rządu.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674405-tusk-w-brukseli-to-najwazniejsza-chwila-w-moim-zyciu