Podczas uroczystości zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska doszło do niecodziennej i dość zabawnej sytuacji. Wyglądało na to, że nowy minister sportu Sławomir Nitras nie wie, w którym miejscu podpisać rotę przysięgi.
Nitras musiał skorzystać z pomocy. W pewnym momencie do swojego ministra podszedł też premier Donald Tusk, a w tym momencie sala wybuchła śmiechem.
Ostatecznie Nitras podpisał się w odpowiednim miejscu i cała procedura zakończyła się sukcesem.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674347-komedia-podczas-zaprzysiezenia-w-roli-glownej-nitras