Jak dowiaduje się portal wPolityce.pl, wieloletni PR-owiec Donalda Tuska Igor Ostachowicz znów jest blisko premiera. Tak blisko, że jest członkiem delegacji, która będzie towarzyszyła premierowi Tuskowi w jego pierwszej wizycie po objęciu władzy. Chodzi o środową wizytę w Brukseli.
Ostachowicz był osobą odpowiedzialną za politykę wizerunkową Tuska w czasie jego rządów w latach 2007-2014. To on kreował politykę podziałów społecznych, charakterystycznych zagrań, odzywek, grepsów, uników i sztuczek, które z jednej strony dały liderowi PO wiele politycznych zwycięstw, ale jednocześnie tak mocno zapadły w społeczną pamięć, że przyczyniły się do zmiany władzy w 2015-ym roku.
Powrót Ostachowicza do bliskiego kręgu Tuska oznacza, że premier Tusk w nowej odsłonie to w istocie Tusk, którego dobrze znamy, to „stary” Tusk. Wtorkowe expose w Sejmie wyraźnie to potwierdziło; premier Tusk zastosował niemal wszystkie, dobrze znane Polakom sztuczki. Z jednej strony dużo mówił o „miłości” i potrzebie narodowej jedności, z drugiej prowokował i kąsał tych, którzy wybory przegrali.
Sięgnięcie po Ostachowicza potwierdza także, że w ekipie Tuska brakuje nowych twarzy. Kluczowe resorty obejmą jego dawni współpracownicy: Sikorski, Sienkiewicz, Siemoniak.
Warto podkreślić, że Tusk nie zgodził się zabrać do Brukseli przedstawicieli TVP ani Polskiego Radia, choć premierowi Morawieckiemu zawsze towarzyszyły w podróżach ekipy TVN i innych stacji komercyjnych.
Igor Ostachowicz od listopada 2007 był podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W styczniu 2010 roku Donald Tusk powołał go na stanowisko sekretarza stanu w KPRM. We wrześniu 2014 został odwołany z pełnionej funkcji. Wszedł wówczas w skład zarządu PKN Orlen, jednak po medialnej burzy szybko zrezygnował z tej funkcji.
Prej
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674316-igor-ostachowicz-leci-z-donaldem-tuskiem-do-brukseli