„Byliśmy świadkami skandalicznego zachowania posła Brauna. Jako PiS potępiamy takie skandaliczne zachowania, które miały teraz miejsce w tej izbie” - podkreśliła podczas konferencji prasowej w Sejmie posłanka PiS Elżbieta Witek. Posłowie „koalicji chaosu” chcą wycofać pytania do nowego premiera, w związku z tym zmierzają prostą drogą do tego, żeby przegłosować nowy rząd, żeby nie dyskutować - mówił poseł PiS Mariusz Błaszczak. Dodał, że w ten sposób posłowie KO wykorzystują posła Brauna do realizacji swoich interesów.
We wtorek poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe. Potem pojawił się na mównicy sejmowej. Po tym wydarzeniu marszałek Sejmu wykluczył go z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury o zakłócanie obrządku religijnego. Hołownia ogłosił także, że Prezydium Sejmu ukarało posła Brauna odebraniem połowy uposażenia na 3 miesiące i całości diety na pół roku. Prezydium upoważniło Kancelarię Sejmu do złożenia zawiadomień do prokuratury.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Skandal w Sejmie! Poseł Grzegorz Braun zgasił gaśnicą… menorę chanukową. Hołownia zapowiada złożenie wniosku do prokuratury. WIDEO
Witek: „Braun przeszedł sam siebie”
Posłanka PiS Elżbieta Witek podkreślała, że jej klub traktuje ten dzień bardzo poważnie.
Mieliśmy do pana premiera bardzo wiele pytań ale to, co się wydarzyło spowodowało, że nastąpiła przerwa. Dla nas to jest naprawdę oburzające. Tutaj były kobiety, były dzieci. To się nigdy nie powinno wydarzyć
— mówiła.
Witek nawiązała też do wcześniejszych zachowań posła Brauna.
Właśnie za takie zachowania, kiedy pan poseł Braun nie szanował innych ludzi, kiedy w czasie pandemii narażał posłów na utratę zdrowia, kiedy mieliśmy panie posłanki, które były w ciąży i które domagały się żeby przepisy covidowe były przestrzegane na sali plenarnej, pan poseł był upominany przeze mnie, a następnie nie chciał się stosować do regulaminu, był wykluczany z posiedzenia Sejmu, a potem odbywało się prezydium i całe prezydium zawsze głosowało za ukaraniem pana posła Brauna
— powiedziała.
Dzisiaj wszyscy państwo mieliście próbkę tego, jak przez cztery lata pan poseł Braun zachowywał się prawie na każdym posiedzeniu Sejmu. Mam nadzieję, że ci, którzy na to pozwolili na początku tego posiedzenia Sejmu, znajdą w sobie refleksję, bo to jest człowiek, który się nie zmieni
— mówiła.
Dodała, że jedynym wnioskiem, który mógł paść z mównicy Sejmowej ze strony klubu PiS, był wniosek o odroczenie posiedzenia do środy.
Chcieliśmy, w spokojnej atmosferze, czyli jutro, móc dokończyć zadawanie pytań. Jeżeli wniosek przepadnie, będzie to oznaczać, że było to oburzenie krótkotrwałe, i przechodzimy nad tym do porządku dziennego
— mówiła b. marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Byliśmy świadkami skandalicznego zachowania Posła Brauna. Jako PiS potępiamy takie skandaliczne zachowania, które miały teraz miejsce w tej izbie. Nie wolno nikogo poniżać i obrażać, a niestety G. Braun przeszedł sam siebie. Jest to skandaliczne i nigdy takie zachowanie nie powinno mieć miejsca
— zacytowano słowa Witek w serwisie X na profilu PiS.
Wniosek o odroczenie posiedzenia Sejmu
To skandaliczne zachowanie wymaga natychmiastowej reakcji. Złożyliśmy wniosek o odroczenie posiedzenia Sejmu do jutra, ale pewnie ten wniosek przepadnie ponieważ KO wykorzysta to co zrobił poseł Braun, aby szybko przegłosować wotum zaufania dla Donalda Tuska i odroczyć tym samym jego czas na odpowiedzi zadawane mu dzisiaj po expose przez cały dzień
— dodał szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Po przerwie w obradach Sejmu głos zabierał poseł PiS Przemysław Czarnek, który zgłosił wniosek o odroczenie obrad do środy; posłowie - jak przewidywał Mariusz Błaszczak - zdecydowali o jego odrzuceniu.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/X/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674300-witek-braun-przeszedl-sam-siebie-pis-zlozylo-wniosek