Deklarujący zdecydowanie libertariańskie poglądy Javier Milei został zaprzysiężony na prezydenta pogrążonej w kryzysie społeczno-ekonomicznym Argentyny. Kontrowersyjny polityk zastąpił na stanowisku głowy państwa Alberto Fernandeza.
Uroczystość zaprzysiężenia nowej głowy państwa argentyńskiego odbyła się przed budynkiem Kapitolu, czyli siedzibą parlamentu, przed którą zgromadziły się tysiące zwolenników nowego prezydenta.
Przysięgam na Boga i ojczyznę sprawować urząd prezydenta narodu argentyńskiego z lojalnością i patriotyzmem
— powiedział Milei w rocie przysięgi.
Zgodnie z argentyńską tradycją, były już prezydent Fernadez założył Javierowi Milei prezydencką szarfę w barwach narodowych.
Sytuacja w kraju
Dotychczasowy prezydent Argentyny Alberto Fernandes zrezygnował z ubiegania się o reelekcję wobec głębokiego kryzysu w jakim znalazła się za jego prezydentury Argentyna. Kraj przeżywa 142-procentową inflację w stosunku rocznym, prognozy na najbliższy rok są jeszcze – i to znacznie – gorsze, a czterech na każdych dziesięciu Argentyńczyków cierpi ubóstwo bądź nędzę. W przeddzień zaprzysiężenia Javiera Milei, Fernandez wygłosił orędzie, w którym przeprosił swoich rodaków.
Prezydent Javier Millei obejmuje przywództwo Argentyny z gospodarką w opłakanym stanie, zadłużoną w Międzynarodowym Funduszu Walutowym na 44 miliardy dolarów. Jego partia Libertad Avanza jest dopiero trzecią siłą polityczną w Kongresie, co znacznie utrudni mu prowadzenie skutecznej polityki.
CZYTAJ TEŻ:
pn/Interia.pl/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/674019-nowy-prezydent-argentyny-javier-milei-zostal-zaprzysiezony