Jest kolosalna różnica pomiędzy rządami Mateusza Morawieckiego i Donalda Tuska. Zagłosuję za rządem Morawieckiego, bo pamiętam, jak rządził Tusk - powiedział PAP lider Kukiz‘15 Paweł Kukiz. Przyznał, że Tusk musiałby mówić o „proobywatelskich postulatach”, by zastanowił się, czy go poprzeć.
W poniedziałek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki wygłosi expose, następnie odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla jego rządu. Jeśli nie uzyska większości, dojdzie do tzw. drugiego kroku konstytucyjnego, w którym to Sejm wybiera premiera. Kandydatem KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy jest szef PO Donald Tusk.
W rozmowie z PAP Paweł Kukiz powiedział, że zagłosuje za rządem premiera Morawieckiego.
Liczę na to, że w swoim expose nawiąże do konieczności zmian ustrojowych, które wpisaliśmy w porozumienie przedwyborcze z Prawem i Sprawiedliwością
— powiedział.
Za Donaldem Tuskiem nie zagłosuję, bo pamiętam, jak on rządził
— zaznaczył Kukiz.
Jego zdaniem „jest kolosalna różnica pomiędzy rządem Morawieckiego a rządem Tuska, jeśli chodzi o pożytek dla Polski generalnie”.
Oczywiście, zastanowię się nad sposobem głosowania, jeśli Tusk w swoim expose podkreśli konieczność zmiany ordynacji wyborczej, konieczność obniżenia progów przy referendach, konieczność wprowadzenia instytucji referendum prawdziwie obywatelskiego - bez uczestnictwa polityków
— mówił Kukiz.
Jeżeli takie deklaracje złoży, to się zastanowię, ale nawet w momencie zastanawiania się, będę miał mocno w pamięci słynne 4 X TAK, czyli możliwość wprowadzenia postulatów probywatelskich przez rządy PO-PSL i które nie zostały wprowadzone
— dodał.
Akcja PO
W ramach akcji „Powiedz 4xTAK dla Polski” PO zbierała w 2004 roku podpisy pod wnioskiem o referendum z czterema pytaniami do Polaków: czy chcą likwidacji Senatu, zmniejszenia liczby posłów o połowę, jednomandatowych okręgów w wyborach do Sejmu i zniesienia immunitetu parlamentarnego.
Pod koniec listopada prezydent Andrzej Duda zaprzysiągł nowy rząd Mateusza Morawieckiego, utworzony po wyborach parlamentarnych w tzw. pierwszym kroku konstytucyjnym. Premier w poniedziałek 11 grudnia przedstawi Sejmowi expose z wnioskiem o udzielenie rządowi wotum zaufania. Jeśli go nie uzyska - a klub PiS ma 191 posłów, co nie daje większości - inicjatywę ws. wyboru premiera i rządu przejmie Sejm.
Większość, 248 posłów, ma koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy; jej kandydatem na premiera jest Donald Tusk.
Zgodnie z harmonogramem na stronie Sejmu, w poniedziałek o godzinie 16.30 posłowie przejdą do wyboru premiera w drugim kroku konstytucyjnym. Wówczas odbędzie się debata, a o godz. 20 - głosowanie nad wyborem premiera.
We wtorek 12. grudnia o godzinie 9.00 nowy Prezes Rady Ministrów przedstawi program działania oraz skład rządu wraz z wnioskiem w sprawie wyboru Rady Ministrów. Według harmonogramu głosowanie odbędzie się o godz. 15.
Sejm wybiera Prezesa Rady Ministrów oraz proponowanych przez niego członków Rady Ministrów bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/673939-kukiz-za-tuskiem-nie-zaglosuje-pamietam-jak-rzadzil