„To będzie głosowanie ‘za’, ale warunkowo. Bo dzisiaj przyjmujemy uchwałę o powołaniu komisji, nie wiemy co będziecie kombinować w przyszłym tygodniu” – mówił w Sejmie poseł PiS prof. Przemysław Czarnek, tuż przed głosowaniem nad przyjęciem uchwały ws. powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności wyborów Prezydenta RP w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego.
Sejm powołał komisję śledczą do zbadania tzw. wyborów kopertowych
Sejm przyjął w czwartek uchwałę ws. powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, wyborów Prezydenta RP w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego; jej powstanie połowie poparli jednogłośnie. Według marszałka Sejmu Szymona Hołowni jest szansa, aby 12 grudnia powołać członków komisji.
Za uchwałą głosowało 446 posłów - wszyscy obecni na sali, reprezentujący wszystkie kluby i koła w Sejmie. Wcześniej posłowie przyjęli zarekomendowane przez sejmową komisję ustawodawczą poprawki, które doprecyzowały zakres działań komisji, zgodnie z zaleceniami sejmowych specjalistów od legislacji.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Sejm za powołaniem komisji śledczej ds. organizacji wyborów prezydenckich w 2020 r. Całkowita zgodność posłów w głosowaniu!
PiS postawiło „warunek”
Dlaczego Prawo i Sprawiedliwość poparło powołanie komisji? Tuż przed głosowaniem wyjaśnił to z mównicy sejmowej poseł Przemysław Czarnek.
Dlatego, że chcemy wykazać całkowitą waszą bezradność w sytuacji, kiedy wasza kandydatka dołowała w sondażach i chcieliście po prostu przewrócić państwo tylko po to, by do wyborów nie dopuścić. To wykażemy przed tą komisją
— mówił zwracając się do posłów KO.
To będzie głosowanie „za”, ale warunkowo. Bo dzisiaj przyjmujemy uchwałę o powołaniu komisji, nie wiemy co będziecie kombinować w przyszłym tygodniu
— dodał.
Jak zauważył, artykuł 2 ustawy o sejmowej komisji śledczej nakazuje, żeby klub PiS miał największą liczbę członków komisji.
Jeśli tak będzie będziemy brać w niej udział. Nie pozwolimy sobie też na to, byście dyktowali kto, z naszych przedstawicieli w tej komisji będzie. To jest nasze prawo
— akcentował.
Jeśli będzie ta komisja zgodna z prawem, będziemy za i będziemy w niej uczestniczyć. Dziś głosujemy za warunkowo
— podkreślił Czarnek.
Marszałek Hołownia zareagował na te słowa mówiąc: „jestem w stanie uspokoić zaniepokojone serce posła, jeśli chodzi o to, co będzie się dalej działo z komisją”.
Będzie powołana absolutnie zgodnie z prawem i proszę nie mieć co do tego żadnych wątpliwości
— zadeklarował.
Starcie z Tomczykiem!
Cezary Tomczyk (KO), który wystąpił na mównicy zaraz po przedstawicielu PiS, stwierdził, że w odróżnieniu od Czarnka nowy rząd i Sejm będą działały zgodnie z prawem.
Chciałbym też panu uświadomić ze wszelkimi konsekwencjami, że zmarnowanie 70 milionów zł na wybory, które się nie odbyły może okazać się ciężkim przestępstwem. To jest bardzo poważna sprawa
— mówił poseł.
Ludzie w Polsce myślą dzisiaj, jak przeżyć do pierwszego, a wy 70 mln zł po prostu wyrzuciliście w błoto. Pan minister Czarnek, chce uchodzić za ikonę uczciwości. W pana przypadku komisja śledcza nie będzie potrzebna, wystarczy prokuratura
— dodał.
Przemysław Czarnek w reakcji na te słowa powiedział, że „chamstwo pana Tomczyka jest znane”.
Kłamstwa i kalumnie rzucane są z mównicy od dawna i nie robią wrażenia
— dodał.
Panie pośle Tomczyk, pan musi wiedzieć, że w zeszłym tygodniu sąd utrzymał umorzenie postępowania karnego w sprawie tzw. wyborów kopertowych. (…)Musi pan także wiedzieć, że wszystkie te działania były podejmowane z uwagi na konieczność wykonywania obowiązków konstytucyjnych. Panu jest to obce, ale nam nie
— dodał Czarnek.
CZYTAJ TAKŻE: Znamy pierwsze szczegóły związane z komisją ds. wyborów! Przyjęto parytet podziału miejsc. Bosak: Uwzględnia proporcjonalność
olnk/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/673709-czarnek-glosujemy-za-komisja-ws-wyborow-ale-warunkowo