Czy Krzysztof Hetman zostanie ministrem rozwoju w rządzie Donalda Tuska? Takie informacje można przeczytać w mediach. Polityk PSL pytany był o swoją polityczną przyszłość na antenie Radia ZET.

Hetman w rządzie Tuska?

Polityk pytany był spotkanie Donalda Tuska z przyszłymi ministrami, którzy mają się z nim spotkać.

Byłem, spotkałem się z kolegami z Koalicji Obywatelskiej, byłem w siedzibie PO. Bardzo dobra rozmowa, merytoryczna, m.in. dot. mrożenia cen dla przedsiębiorców

— zdradził.

Dopytywany, czy znajdzie się w rządzie Tuska, odpowiedział:

Nie zaprzeczam, że jest taka możliwość.

„To newralgiczny moment”

Hetman pytany był również o to, dlaczego ceny prądu mają być zamrożone tylko na pół roku.

Za każdym razem było tak, że było na pół roku. Zobaczymy, co się będzie działo na rynku. To newralgiczny moment

— powiedział.

Hetman zaznaczył, że „nie da się do końca świata i jeden dzień dłużej mrozić cen” prądu.

Trzeba spowodować, by ceny były akceptowalne, a rachunki zaczęły spadać

— dodał.

Polityk wyjaśnił, że do zamrożenia cen prądu na pół roku budżet państwa musi dołożyć ok. 15 mld złotych, a źródłem finansowania będzie Orlen.

Nasze rachunki będą na tym poziomie, które mamy dziś

— zapowiedział.

Ten zapis jest „absolutnie nieakceptowalny”

W rozmowie pojawił się również temat tzw. ustawy wiatrakowej. Hetman stwierdził, że błędy w projekcie ustawy wzięły się z braku doświadczenia.

Wszyscy mówiliśmy, że trzeba odblokować OZE i chcielibyśmy już zacząć spełniać nasze obietnice. Nie mamy zbyt wielu formalnych możliwości, by zacząć realizować nasz program poza formami poselskimi

— powiedział.

My byśmy na pewno w PSL bardzo dokładnie przeczytali ten projekt, zwrócilibyśmy uwagę na to, że zapis o 300 metrach jest absolutnie nieakceptowalny

— dodał.

Darmowe autostrady?

Hetman pytany był także o to, czy autostrady powinny być darmowe.

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Mój pogląd jest taki, że jest ogromna część Polaków, którzy nie korzystają z autostrad i gdybyśmy wprowadzili dla wszystkich darmowe, to wszyscy musieliby partycypować w kosztach utrzymania takich autostrad

— odpowiada Krzysztof Hetman.

To bardzo dobrze brzmi „darmowe autostrady”, ale jeśli robimy darmowe, to pieniądze nie biorą się znikąd

— zaznaczył.

One pochodzą z budżetu państwa, więc wszyscy podatnicy składają się na utrzymanie autostrad. Pytanie, czy wszyscy korzystają

— dodał.

Jego zdaniem ruch rządu PiS z darmowymi autostradami to był „czysty, tani populizm”.

To była klasyczna kampania wyborcza. Tylko tym było to podyktowane

— ocenił.

W serii krótkich pytań Hetman pytany był m.in. o ustawę o związkach partnerskich. Polityk przyznał, że ją poprze.

Dopytywany o to, czy kredyt 0 proc. podniesie ceny mieszkań, odpowiedział:

Biorąc pod uwagę to, co zdarzyło się z kredytem 2 proc., to z pewnością tak. Dlatego musimy oddziaływać na rynek podaży

— powiedział.

Ministerstwo ds. równości?

Gość Radia ZET pytany także o pomysł powstania ministerstwa ds. równości. Hetman przyznał, że „zastanowiłby” się nad jego powołaniem.

Ministerstwo Pracy, Polityki Społecznej czy Rodziny musi oczywiście zostać. (…) To, że mamy dziś problem z równością – tak, ale czy to wymaga aż ministerstwa… zastanowiłbym się

— przyznał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Śmiechu warte! W rządzie Tuska będzie ministerstwo… do spraw równości? Na jego czele ma stanąć Katarzyna Kotula z Lewicy

Hetman zaznaczył również, że dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców będzie realizowany.

Nie wycofaliśmy się. To jakieś nieporozumienie. (…) Będziemy to realizować, ale nie mogę w tej chwili powiedzieć, na jakich zasadach

— podkreślił.

kk/Radio ZET