Polskę obiegła informacja o możliwej likwidacji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Rząd Tuska miałby utworzyć… ministerstwo „równości”. Plany obecnej opozycji skomentował Mariusz Błaszczak.

Szef MON przypomniał, jakie osiągnięcia miał resort rodziny za czasów rządów PiS.

Ministerstwo Rodziny w rządzie PiS od lat zajmuje się równością - wyrównywaniem szans osób gorzej sytuowanych i tworzeniem podstaw dla podnoszenia jakości życia. Bez tego ministerstwa nie byłoby programów 800+, maluch+ i 13 oraz 14 emerytury

– napisał.

„Kpina z rodzin”

Komentując pomysł stworzenia resortu od „równości”, Błaszczak pisze o „kpinie z polskich rodzin”.

Pomysł likwidacji i zastąpienia ministerstwem „równości” to kpina z polskich rodzin. Jedyny cel to stworzenie finansowej przystani dla różnej maści ideologicznych szaleńców

– czytamy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Śmiechu warte! W rządzie Tuska będzie ministerstwo… do spraw równości? Na jego czele ma stanąć Katarzyna Kotula z Lewicy

mly/Twitter