„Dziś w Sejmie kolejny festiwal chybionych ataków na ORLEN, w których przoduje pani Paulina Hennig-Kloska” - napisał na platformie X prezes koncernu Daniel Obajtek. Szef Orlenu zwrócił uwagę, że jeśli ustawa o zamrożeniu cen energii przygotowana przez posłów KO i Trzeciej Drogi wejdzie w życie, skorzystają na tym nie Polacy, lecz zagraniczne firmy.
Posłanka Polski 2050 Paulina Hennig-Kloska staje na uszach, aby wybronić kontrowersyjny projekt ustawy, który firmuje swoją twarzą i nazwiskiem. Mowa oczywiście o ustawie dotyczącej zamrożenia cen energii, w której z jakiegoś powodu znalazły się zapisy liberalizujące budowę wiatraków. Choć nowa większość sejmowa zdecydowała o rozdzieleniu skandalicznej wrzutki od tego, co miało być istotą ustawy, a więc właśnie zamrożenia cen energii, pozostaje jeszcze kwestia spółki Orlen.
Między innymi w rozmowach z naszym portalem politycy Prawa i Sprawiedliwości przypominali, że rząd premiera Mateusza Morawieckiego wcześniej przygotowywał projekt ustawy o wsparciu odbiorców energii. Zakładał on nie tylko zamrożenie cen na cały rok (w projekcie posłów KO i TD mowa o okresie półrocznym), ale również - że na ten cel złożą się największe koncerny energetyczne w Polsce. Autorzy projektu poselskiego chcą natomiast obciążyć jedynie spółkę Orlen.
„Festiwal chybionych ataków”
Dziś w Sejmie przepadł rządowy projekt, natomiast nad poselskim parlamentarzyści zamierzają pracować dalej.
Do sytuacji odniósł się na platformie X prezes Orlenu Daniel Obajtek.
Dziś w Sejmie kolejny festiwal chybionych ataków na ORLEN, w których przoduje Pani @hennigkloska, twierdząc, że koncern był w „uprzywilejowanej pozycji”, bo nie był obciążony podatkiem od nadmiarowych zysków
— napisał.
Pani poseł zapomniała lub świadomie wprowadza opinię publiczną w błąd, ponieważ ORLEN został obciążony wpłatami na Fundusz dedykowany zamrożeniu cen gazu dla Polaków - za czym sama Pani poseł głosowała w grudniu 2022 r. (wraz z PiS, PO i innymi posłami PL2050.
— wskazał.
Obajtek zwrócił ponadto uwagę, że gdy w 2022 r. wprowadzano wspomniane przepisy, cena gazu na giełdzie opiewała na ok. 630 zł/MWh.
ORLEN dopłacał 350 zł/MWh do funduszu. Dziś gaz jest po 200 zł/MWh, a wg projektu mamy dopłacać… ok. 400 zł/MWh. Nie wspominając o tym, że przepisy z 2022 r. były szeroko konsultowane z branżą, w przeciwieństwie do aktualnie procedowanej ustawy
— zaznaczył.
„Będą je budować zagraniczne firmy”
W dalszej części wpisu Daniel Obajtek tłumaczył, kto skorzysta, jeśli wejdzie w życie ustawa KO i Trzeciej Drogi. A nie będzie to ani Orlen, ani Polacy.
Do 2030 roku ORLEN przeznaczy 320 mld zł na inwestycje, w tym na źródła zeroemisyjne. Przy tej ustawie będą je budować zagraniczne firmy
— wskazał prezes koncernu.
Ta ustawa to też mniej wpływów z podatków. Tylko w ciągu ostatnich 9 miesięcy wpłaciliśmy do budżetu państwa 51 mld zł. Jak to możliwe? I dlaczego ORLEN ma wziąć na siebie cały ciężar mrożenia cen energii, na czym skorzystają zagraniczne firmy działające w Polsce? Każdy może sobie sam odpowiedzieć
— spuentował.
aja/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/673517-atak-hennig-kloski-na-orlen-prezes-obajtek-odpowiada