Prezydium Sejmu przedstawiło projekt zmian Regulaminu Sejmu. Zmiany mają być dwie: pierwsza będzie dotyczyła właśnie zmiany sposobu głosowania przy wyborze premiera przez Sejm, a druga ma usprawnić prace komisji finansów nad budżetem, żeby móc szybciej pracować. I właśnie ta druga zaczęła wzbudzać kontrowersje. Jak wskazuje poseł PiS Radosław Fogiel, pojawiła się „dziwna formuła prac nad budżetem”.
Projekt zmian Regulaminu Sejmu
W uzasadnieniu projekt dotyczącego usprawnienia prac komisji finansów nad budetem wskazano, że Prezydium Sejmu wyznacza komisjom sejmowym, do których zostały skierowane poszczególne części budżetowe, termin przekazania komisji finansów publicznych stanowisk zawierających wnioski, opinie lub propozycje poprawek wraz z uzasadnieniem. Obowiązujące przepisy nie regulują skutków nieprzekazania przez te komisje swoich stanowisk w terminie. Zgodnie z projektem, w przypadku, gdy właściwa komisja nie przedstawi komisji finansów publicznych swojego stanowiska w określonym terminie, nie wstrzymuje to dalszych prac komisji finansów publicznych.
Fogiel: „Co znowu mają do ukrycia?”
Na zapisy dotyczące prac komisji finansów zwrócił uwagę poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel.
Na stronie Sejmu pojawił się projekt zmian w regulaminie, przedstawiony przez prezydium. Pojawia się dziwna formuła prac nad budżetem, bez opinii poszczególnych merytorycznych komisji czyli zdecydowanie mniej transparentnie. Co znowu mają do ukrycia?
— wskazał polityk PiS.
W zamieszczonym na Twitterze/X fragmencie zapisów, Radosław Fogiel zwrócił uwagę na artykuł 106a.
Art. 106a. Nieprzedstawienie Komisji Finansów Publicznych przez właściwą komisję sejmową stanowiska w terminie określonym przez Prezydium Sejmu na podstawie art. 106 ust. 5 nie wstrzymuje rozpatrzenia przez Komisję Finansów Publicznych projektów oraz sprawozdań, o których mowa w art. 105.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/PAP/Twitter/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/673461-zmiany-w-regulaminie-sejmu-fogiel-co-maja-do-ukrycia