Na stronie internetowej Sejmu w zdecydowanej większości przypadków podana jest informacja m.in. na temat stopnia wykształcenia posłów (najczęściej wyższe). Takiej rubryki nie było jednak w przypadku Szymona Hołowni. Czy to dlatego, że marszałek Sejmu może się pochwalić jedynie średnim wykształceniem? Po tekście m.in. portalu wPolityce.pl dodano informację o wykształceniu Hołowni.

Szymon Hołownia przez 5 lat studiował psychologię na warszawskiej Szkole Wyższej Psychologii Społecznej, jednak ostatecznie dyplomu nie uzyskał. Był też dwa razy w seminarium, jednak ostatecznie w obu przypadkach zrezygnował z tej formy kształcenia. Ma zatem jedynie średnie wykształcenie. Informacji na ten temat nie można jednak było uzyskać na stronie Sejmu w miejscu, gdzie są informację o poszczególnych posłach.

Uśmiechy, rotacyjny Marszałek wstydzi się swojego braku wykształcenia tak bardzo, że - w jego przypadku usunięto tę rubrykę z oficjalnej strony Sejmu?

— napisał na platformie X Przemysław Drabek, poseł PiS. Obecnie dodano informację o wykształceniu Hołowni.

Fala komentarzy w sieci po wpisie posła PiS

Wielu komentatorów w sieci odniosło się do faktu, że na stronie Sejmu nie podano wykształcenia Szymona Hołowni.

Zobaczycie, że już w roku przyszłym będzie miał doktorat!

Średnie! A tak się śmiali, że elektorat PiS słabo wykształcony

Niedługo jakaś Kolenda będzie tytułować go profesorem.

Może to „rotacyjne” wykształcenie

Pewnie zapomniał dopisać

Aktualizacja

W końcu na stronie sejmowej dodano informację o wykształceniu Szymona Hołowni.

Akcja „znikająca rubryka” zakończona sukcesem! Strona Sejmu RP zaktualizowana. Kluczem wcześniej informacji nie było wykształcenie, ale jego ukrywanie! Przecież „nowe standardy” to transparentność; #LexWiatrak, blokowanie uchwał, kradzież miejsc w prezydium i komisjach

— napisał na platformie X Przemysław Drabek.

tkwl/X

CZYTAJ TAKŻE:

— Histeryczna reakcja Hołowni ws. ustawy wiatrakowej. „Wszczęcie śledztwa to jednoznaczna deklaracja polityczna ze strony prokuratury”

— TYLKO U NAS. Uśmiech na widok Sejmu? Ozdoba przypomina słowa Hołowni. „Śmiać będą się lobbyści, myśląc o zarobionych pieniądzach”