„Wygląda na to, że po pierwszych buńczucznych zapowiedziach rozliczenia prof. Adama Glapińskiego, górę wzięła strona racjonalna” – powiedziała w „Salonie Dziennikarskim” Anna Sarzyńska, odnosząc się do zmiany narracji opozycji pod wodzą Tuska w kwestii usunięcia ze stanowiska prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Donald Tusk, kandydat na premiera i lider Platformy Obywatelskiej, zapowiedział kilka dni temu, że w Sejmie istnieje większość dla postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego. By Adam Glapiński stanął przed TS, 115 posłów musi złożyć wniosek do marszałka Sejmu, a potem go przegłosować. Uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu m.in. Prezes Narodowego Banku Polskiego Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Nowa koalicja KO-PSL-Polska 2050-Nowa Lewica ma 248 posłów.
Podczas piątkowej konferencji prasowej Donald Tusk powiedział, że „naszym zadaniem wspólnym jest troska o reputację i stabilność instytucji w Polsce i bank centralny, NBP, należy do instytucji, które wymagają szczególnej troski i pieczołowitości”. Dodał, że „nie mam żadnej wątpliwości - nie zrobimy niczego, co by naruszyło stabilność, podważyło reputację państwa polskiego w Europie, za granicą”.
Z kolei marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział, że „trzeba się będzie bardzo dobrze zastanowić nad tym, bo składanie przeciwko komukolwiek wniosku do Trybunału Stanu to jest bardzo poważna rzecz”. Dodał także, że „trzeba zważyć koszty i zyski takiego ruchu”.
Tusk zrejterował?
Wygląda na to, że po pierwszych buńczucznych zapowiedziach rozliczenia prof. Adama Glapińskiego, górę wzięła strona racjonalna. Czym innym jest koncepcja podejścia do gospodarki. Tusk może mieć inną, niż Adam Glapiński, ale to nie znaczy, że prezes NBP złamał prawo. Dotarła do polityków KO świadomość, że gmeranie przy NBP grozi kryzysem dla całego państwa i może się to odbić na nich, jeśli utworzą rząd. Zrezygnują raczej z rozliczania wprost i siłowo, bo im się to nie opłaca
— wskazała Anna Sarzyńska.
Brak politycznej dojrzałości
Zdaniem Andrzeja Rafała Potockiego Donald Tusk wykazał się brakiem politycznej dojrzałości.
Program zemsta plus potrafi przyćmić wzrok doświadczonych polityków jak Tusk. On od dziś nie jest w tej branży. Po co robić historie, które mogą odbić się na inwestycjach? Negatywne ataki na Adama Glapińskiego, na prezesa NBP to polityczny kretynizm. Teraz się z tego wycofuje, a nie lepiej było ugryźć się wcześniej w język? To byłaby polityczna dojrzałość
— wskazał publicysta „Sieci”.
Piotr Semka zwrócił uwagę na zapowiedź Michała Koboski z Polski 2050, że w Sejmie może być nawet 20 komisji śledczych.
To szaleństwo, ale to pokazuje poważny problem. W koalicji jest silny nurt, który rości sobie prawo do tworzenia sytuacji, w której dziesiątki tysięcy ludzi z definicji, po zakończeniu normalnej demokratycznej kadencji, mają być przeznaczeni, jak kiedyś w Niemczech – mają być wyrzuceni z zakazem pracy
— powiedział publicysta.
Oni mówią, że 7 mln Polaków, którzy głosowali na PiS to biedni Papuasi, którzy byli ciemni, dzicz kudłata, która swoje decyzje wyborcze podejmowała, bo oglądała TVP, ale jak TVP nie będzie, albo będzie „mądrzejsza”, to zaczną dostrzegać prawdę i jak w chińskim obozie reedukacyjnym powiedzą: aha, wiemy dlaczego błądziliśmy
— podkreślił Piotr Semka.
Niech Tusk przedstawi swoją koncepcję
Marek Formela powiedział z kolei, że działania premiera czy prezesa NBP mogą się nie podobać, ale skoro tak, to Tusk powinien przedstawić własną koncepcję.
Opozycja doskonale wie, że impuls inflacyjny ma charakter zewnętrzny, że miesiącami okłamywali społeczeństwo, że w tym czasie rząd i NBP podjęli unikalne w Europie działania. Mieliśmy do wyboru: ratować miejsca pracy, albo wartość pieniądza. Ochroniliśmy miejsca pracy, co za tym idzie, pewien ład społeczny. To była droga w nieznane, ale prezes Glapiński odbudował pozycję złotówki, zmniejszył inflację. To się w wymiarze systemowym może nie podobać, ale nich Tusk przedstawi inną koncepcję polityki inflacyjnej
— powiedział redaktor naczelny „Gazety Gdańskiej”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/672984-gra-ekipy-tuska-wokol-prezesa-nbp-potocki-to-niedojrzalosc